Uśmiechom i zachwytom nie było końca. Premier Theresa May potraktowała nas po wielkopańsku. Wzorem Trumpa wygłosiła tak lubianą przez Polaków formułkę: „Nigdy nie zapomnimy o waszych żołnierzach, o polskich pilotach, którzy broniąc naszego nieba…” itd.
Szkoda, że May nie skorzystała z okazji. Bo mogła przeprosić i za wrzesień ’39, i za to, co Wielka Brytania zrobiła polskim żołnierzom. Za to, że po wojnie polscy generałowie byli w jej kraju portierami, stróżami i barmanami. A zwykli żołnierze nawet tego nie dostali. PiS już wstało z kolan i tego nie widzi. Na szczęście nie każdego Polaka można kupić za paciorki.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy