Jakie polscy sportowcy mają szanse i z kim wiążemy największe nadzieje
Olimpiada jest wyrazem współżycia narodów, szlachetnego przenikania idei wspólnoty do narodów oddalonych od siebie, albo niechętnych sobie. Tu na stadionie następuje pojednanie.
Jan Parandowski, Berlin, 1936 r.
Przed nami uczta dla smakoszy sportu najwyższej jakości. Jogos Olímpicos de Verao de 2016 – XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie, od 5 do 21 sierpnia w Rio de Janeiro. Będą to pierwsze w historii igrzyska w Ameryce Południowej i drugie w Ameryce Łacińskiej (Meksyk, 1968 r.). Weźmie w nich udział prawie 11 tys. sportowców z 206 narodowych komitetów olimpijskich. Do zdobycia jest ponad 900 medali w 31 dyscyplinach.
Na igrzyskach nie zabraknie rzecz jasna polskich sportowców. W zawodach wystąpi 100 kobiet i 140 mężczyzn, pomagać im będzie m.in. 102 trenerów, 16 lekarzy, 33 fizjoterapeutów, pięciu mechaników, po dwóch sparingpartnerów i psychologów. Pojedzie także ośmiu zawodników rezerwowych, którzy również staną się olimpijczykami, jeżeli wystartują. W XXI w. Polacy zawsze zdobywali na letnich igrzyskach po dziesięć medali, teraz niemal wszyscy wierzą, że ta liczba będzie większa. – Chciałbym, żeby było lepiej niż do tej pory. Nadzieje zostały rozbudzone i myślę, że takiej szansy dawno nie mieliśmy, biorąc pod uwagę wyniki ostatnich wielkich imprez, chociażby mistrzostw Europy w lekkoatletyce – mówił niedawno Andrzej Kraśnicki, prezes PKOl. Nic więc dziwnego, że najliczniejszą grupą są lekkoatleci – 71 osób.
Wszelkie kwestie personalne zostały niemal całkowicie rozwiązane. Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie chorążym ekipy i poniesie biało-czerwoną flagę podczas ceremonii otwarcia. Nadal żywa jest pamięć o tzw. klątwie chorążego – osoba niosąca flagę, choćby była zdecydowanym faworytem, kończy start niepowodzeniem. Ostatnim polskim sportowcem, który stanął na podium, wcześniej niosąc flagę, był w 1992 r. w Barcelonie Waldemar Legień, złoty medalista w dżudo. Trwały rozmowy i poszukiwania kandydata, podobno tym razem najbliższy dostąpienia tego zaszczytu jest wybitny piłkarz ręczny Karol Bielecki.
Polacy wystąpią w 21 dyscyplinach. To: badminton, boks, dżudo, gimnastyka, kajakarstwo, kolarstwo, lekkoatletyka, łucznictwo, pięciobój nowoczesny, piłka ręczna, pływanie, podnoszenie ciężarów, siatkówka, strzelectwo, szermierka, taekwondo, tenis stołowy, triathlon, wioślarstwo, zapasy, żeglarstwo. Eksperci z holenderskiego serwisu Infostrada Sports prognozują, że biało-czerwoni przywiozą z Brazylii 17 medali. Pięć złotych, cztery srebrne i osiem brązowych. Ministerstwo Sportu i Turystyki poinformowało, że premia za złoty medal wyniesie 64,4 tys. zł, za srebrny 46 tys. zł, a za brązowy 36,8 tys. Logiczne, że w tym miejscu nasuwają się pytania, jakie polscy sportowcy mają szanse i z kim wiążemy największe nadzieje. Pomarzyć zawsze wolno, a naszym zdaniem wygląda to tak.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy