PRO
Prof. Leszek Kubicki,
b. minister sprawiedliwości i prokurator generalny
Jest to rozwiązanie powszechnie stosowane w większości demokratycznych krajów europejskich o wysokim stopniu kultury prawnej. Tak było również w Polsce międzywojennej, natomiast w tzw. modelu leninowskim, wzorem ZSRR, we wszystkich krajach bloku wschodniego wprowadzono oddzielny urząd prokuratora. Rozwiązanie obecnie stosowane w Polsce nie stwarza niebezpieczeństwa łamania niezależności prokuratorów przez prokuratora generalnego, daje natomiast organowi rządowemu środek do stawiania stosownych wniosków przed sądem i tym samym zapewnia możliwość wykonywania konstytucyjnego zadania, ciążącego na rządzie w sferze walki z przestępczością.
KONTRA
Tadeusz de Virion,
adwokat, polityk, były ambasador
Uważam, że te stanowiska powinny być oddzielone od siebie. Prokurator generalny jest stroną w postępowaniu sądowym, natomiast minister sprawiedliwości jako organ rządowy odpowiada za administrację sądownictwa. Zdrowsza sytuacja jest wtedy, gdy urząd prokuratora jest oddzielony od ministra. Prosty przykład – minister sprawiedliwości nie ma uprawnień do wnoszenia kasacji, a prokurator generalny posiada takie prawo. A wszystko skupia się w jednym ręku.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy