Przegląd turystyczny

Młodzieży – na narty!

Wysyłamy dziecko na obóz narciarski

Pierwsza decyzja – ferie w Polsce czy za granicą? Jeżeli w Polsce, sprawdźmy w odpowiednim kuratorium (na którego terenie będzie zorganizowana impreza), czy zimowisko zostało zgłoszone – innymi słowy, czy odpowiednia instytucja będzie miała nad nim kontrolę. Poza tym nie wahajmy się pytać, jak liczne będą grupy, w jakim wieku są uczestnicy, jakie kwalifikacje mają instruktorzy narciarscy (mogą to być np. GOPR-owcy, ale mogą też być miejscowi „domorośli” nauczyciele). Należy pamiętać, że cena podawana przez biuro z reguły obejmuje transport, noclegi, wyżywienie, opiekę kadry i ubezpieczenie. Za karnety na wyciągi i bilety wstępu do muzeów oraz innych atrakcji płacimy osobno. Bardzo ważną częścią oferty jest też propozycja spędzania czasu po nartach.
Przy wyjazdach zagranicznych trzeba sprawdzić, ile dni dziecko faktycznie spędzi na nartach. Np. dziewięciodniowy wyjazd do Włoch to tylko sześć dni na stoku – resztę czasu pochłonie podróż w obie strony.
W większości biur zajmujących się organizacją obozów zimowych dla dzieci i młodzieży są jeszcze wolne miejsca. Ich pracownicy spodziewają się większego ruchu w drugiej połowie grudnia.
Invitatio proponuje wyjazd do Włoch autokarem (siedem dni na nartach), zakwaterowanie w pokojach dwu-, trzy- i czteroosobowych, dwa posiłki dziennie za 1290 zł. Do tej kwoty należy dodać cenę karnetu na wyciągi – 71 euro za sześć dni.
Jeżeli nie chcemy wysyłać dziecka tak daleko, alternatywą może być Biały Dunajec – zakwaterowanie w pokojach dwu- do pięcioosobowych, trzy posiłki za 890 zł plus 15 zł na bilety wstępu i ok. 200 zł na wyciągi.
Za podobną kwotę (895 zł) Konsorcjum PBP wyśle nasze dziecko np. na Słowację (Chopok) – 10 dni, dwa posiłki, suchy prowiant na narty i drogę powrotną, transport autokarem, na miejscu wykwalifikowani instruktorzy. Do ceny trzeba dodać 2200 koron słowackich (ok. 220 zł) na wyciągi.
12 dni na Słowacji proponuje Biuro Turystyki „Jaworzyna” – cztery posiłki i zakwaterowanie w pokojach cztero lub sześcioosobowych za 740 zł plus 350 koron dziennie na wyciągi. W cenę zimowiska wliczono wstęp na basen.
Jeżeli wolimy Austrię, to sześć dni na nartach z trzema posiłkami i transportem autokarowym w Zell am See będzie kosztowało 1300 zł oraz 77 euro na tygodniowy karnet.

Monika Adamus

Wolne miejsca na obozach młodzieżowych
Ceny obejmują: ubezpieczenie, transport (na ogół autokarowy), wyżywienie (trzy razy dziennie + podwieczorki), noclegi, opiekę wychowawców i instruktorów narciarskich, imprezy towarzyskie. Nie są wliczone ceny wyciągów narciarskich.

Biuro BUT – tel.: (0-prefiks-22) 827-60-98, www.but.waw.pl
Zakopane: 13 dni (12 noclegów), dom wczasowy Hawrań, 1039 zł
Szklarska Poręba: 13 dni (12 noclegów), pensjonat Panorama, 929 zł
Martinskie Hole (Słowacja): schronisko górskie, osiem dni (siedem noclegów), 839 zł
Cortina d’Ampezzo (Włochy): 12 dni (9 noclegów), 1699 zł

Biuro TT Ricardo – tel.: (0-prefiks-22) 621-55-33, www.ttricardo.com.pl
Zakopane: 10 dni (dziewięć noclegów), pensjonat, 1050 zł
Wielka Łomnica (Słowacja): ośrodek Primator, 10 dni (dziewięć noclegów), 970 zł

Biuro Relaks – tel.: (0-prefiks-22) 827-63-33, www.relaks.waw.pl
Krynica Górska: dom wypoczynkowy, 12 dni (11 noclegów), 765 zł
Krynica Górska: ośrodek, 11 dni (10 noclegów), 699 zł (pociąg)
Szczawnica: ośrodek, 12 dni (11 noclegów), 765 zł
Lostice (Czechy): ośrodek, 11 dni (10 noclegów), 770 zł
Donovaly (Słowacja): ośrodek 11 dni, (10 noclegów), 798 zł

Biuro Invitatio – tel.: (0-prefiks-22) 825-49-55, www.invitatio.com.pl
Biały Dunajec: pensjonat, 13 dni (12 noclegów), 893 zł
Zakopane: pensjonat, 13 dni (12 noclegów), 995 zł
Szpindlerowy Młyn (Czechy): hotel górski, 11 dni (10 noclegów), 1148 zł
Santa Fosca (Włochy): ośrodek, siedem dni, 1350 zł


Tropiki nad Bałtykiem

Nadmorski ośrodek, w którym można wypoczywać cały rok

365 dni wśród egzotycznej przyrody – tak reklamuje się ośrodek Weissenhäuser Strand. Położony jest nad bałtycką zatoką Hochwachter wzdłuż szerokiego na 40 m i długiego na 3 km pasa czystej plaży. Na gości czeka budynek hotelowy, apartamenty oraz bungalowy. Wszystkie budynki są niewysokie (najwyższy ma trzy piętra) i tak wkomponowane w zieleń, że sprawiają bardziej wrażenie wioski niż kurortu. Wszystkie są ogrzewane, a ośrodek funkcjonuje przez cały rok.
To świetne miejsce dla rodzin z dziećmi, a przede wszystkim dla miłośników aktywnego wypoczynku. Na tereny sportowe składają się boiska do tenisa, squasha, badmintona, minigolfa, sale do gry w tenisa stołowego, w bilard, tor dla skuterów, strzelnica. Wokół poprowadzono ścieżki rowerowe. Wszystko to stanowi o atrakcyjności tego miejsca latem, ale z większości atrakcji można korzystać również zimą. Szczególnie popularny jest palmowy gaj, w którym wśród najprzeróżniejszych egzotycznych drzew, agaw, wodnych grot i wodospadów można wypoczywać cały dzień. Rodziców zaciekawi na pewno kompleks handlowy: pawilony, kioski i sklepiki, w których można znaleźć wszystko, czego dusza i ciało zapragną.
Kompleks pływacki nie bez kozery nosi nazwę „Pływacki raj” – zwłaszcza w zimowe miesiące prawdziwą rozkoszą jest kąpiel w wodzie o temperaturze 29-31 stopni. Najdłuższa zjeżdżalnia ma długość 157 m, zaś największym powodzeniem cieszy się ta najbardziej stroma – o nachyleniu 30 stopni i długości 70 m. Obok dużych basenów są brodziki dla dzieci, małe baseniki z gorącą wodą i baseny z biczami wodnymi. Wszystko otoczone tropikalną roślinnością, wysokimi palmami. Odpocząć można też w saunie, solarium oraz w licznych kawiarenkach.
Ośrodek Weissenhäuser Strand jest najbardziej znany turystom odwiedzającym oddalony o 30 km Hansa Park – park rozrywki najpopularniejszy wśród polskich dzieci i ich rodziców (jedyny położony nad morzem). Decydują o tym korzystne położenie (większość ośrodków położonych na zachodnim wybrzeżu ma w swojej ofercie wyjazdy do Hansa Parku) oraz intensywny marketing właścicieli parku na terenie naszego kraju.
Do leżącego w landzie Szlezwik-Holsztyn Hansa Parku łatwo dotrzeć samochodem lub autokarem, jadąc z przejścia granicznego w Świecku lub Słubicach autostradą A1 i zjeżdżając zjazdem nr 14 na Neustadt Sud. Kto wybierze się pociągiem, musi wysiąść na stacji Sierksdorf i stamtąd przejść 10 minut pieszo. Co sprawia, że wielu gości przyjeżdża tu wielokrotnie? Będące głównym klientem parku dzieci chwalą przede wszystkim różnorodność przeżywanych przygód. Największą powierzchnię zajmuje Columbus Park z wyspami, wiszącym mostem, promem linowym, osadą na palach, tratwami i kajakami. Na estradach prawie bez przerwy odbywają się występy artystyczne: „gumowi” ludzie z Afryki, cyrk wodny z lwami wodnymi, klauni, parady, pokazy jazdy dziwnymi samochodami, występy Trio Jaroch na trapezie albo baletu.
W przerwach mnóstwo kawiarenek, knajpek, restauracji. Można spróbować kuchni m.in. meksykańskiej i włoskiej. Nowymi lokalami są kosmiczna kawiarnia Cafe Milchstrasse oraz Fort Alamo Saloon nawiązujący do tradycji dawnych poszukiwaczy złota i hodowców bydła z Dzikiego Zachodu. Ściany ośrodka są ozdobione oryginalnymi eksponatami: sztyletem, maszyną do gry w kości, kajdankami, spluwaczką ze słynnego miasta Tombstone, kasą z Dodge City. Siedzącym przy stołach przygrywa kapela country, w menu królują dania meksykańskie i kreolskie.
Oczywiście do Hansa Parku można wybrać się na jednodniową wycieczkę, ale tak naprawdę najlepiej go poznamy, bawiąc się tutaj kilka dni.

MG

KONKURS
Przedstawicielem Hansa Parku w Polsce jest biuro BUJAK TRAVEL AGENCY, 01-521 Warszawa, ul. Hoża 29/31, lok. 32, tel.: (0-prefiks-22) 621-98-61, bujaktravel@wp.pl. Jest ono fundatorem nagrody dla naszych czytelników, którzy poprawnie odpowiedzą na poniższe pytanie:
W którym z niemieckich landów leży Hansa Park?
Nagrodą jest pięciodniowy pobyt dla trzech osób (dwie dorosłe + dziecko) w ośrodku Weissenhäuser Strand. Wliczone są: przejazd w obie strony, cztery noclegi, całodniowe wyżywienie (napoje bez ograniczeń), bezpłatny wstęp i korzystanie ze wszystkich atrakcji zarówno ośrodka, jak i Hansa Parku. Termin realizacji nagrody – wrzesień 2003.
Odpowiedzi na pytanie prosimy nadsyłać na kartkach pocztowych w ciągu 21 dni od daty ukazania się numeru na adres redakcji.


Więcej i taniej – karnety narciarskie

Stara handlowa zasada mówi, że „w pakiecie taniej”. Tymczasem w Polsce wciąż najbardziej popularne są bilety wielokrotnego użytku na jeden wyciąg. Karnety na więcej wyciągów nie mogą się upowszechnić, głównie z uwagi na niemożność porozumienia się właścicieli różnych wyciągów i stoków, nie mówiąc już o gospodarzach poszczególnych miejscowości. Najlepiej sytuacja wygląda na zachodzie Europy – w Austrii, Francji czy Włoszech karty regionalne i karnety narciarskie już dawno weszły na stałe do oferty turystycznej. Najkrócej rzecz ujmując, interes polega na tym, że wykupujemy dany pakiet usług na określony okres (najczęściej tydzień), płacąc z góry – korzystniejszą cenę.
Znakomitym przykładem jest oferta „amadé” największego austriackiego stowarzyszenia narciarskiego oferującego wspólny karnet. Możemy go wykupić np. na jeden dzień albo na cały sezon i korzystać z prawie 900 km tras narciarskich w 25 miejscowościach oraz z 22 kolejek linowych w ziemi salzburskiej i w Styrii. Jednodniowy karnet kosztuje 32,5 euro, sześciodniowy w głównej części sezonu 156 euro. Jest to oczywiście dużo taniej niż np. każdorazowe wykupywanie biletu na kolejkę. Można też wykupić od razu cały pakiet usług, np. „Fun&Snow”. Obejmuje on siedem noclegów, sześciodniowy karnet narciarski, próbną jazdę na nartach carvingowych lub snowboardzie (jeden dzień), jedną jazdę na sankach z transportem na górę i kubkiem grzanego wina. Kosztuje od 391 euro.
Jadąc do któregoś ze wspomnianych krajów, warto też popytać o regionalne karty rabatowe. Zakres ulg i przywilejów oferowanych przez ich wydawców jest różny, ale do najpopularniejszych należą darmowe lub zniżkowe przejazdy lokalną komunikacją, wstępy do muzeów, na baseny czy korzystanie z innych atrakcji. Zdarza się, że niektóre hotele lub pensjonaty po wykupieniu pewnej liczby noclegów dają taką kartę gratis, w innym wypadku wystarczy udać się do lokalnego centrum informacji turystycznej.
Na Słowacji karnety funkcjonują na poszczególnych stokach lub w danych miejscowościach. Wzorcowo rozwiązano to w Ski-Parku Rużenberok, gdzie karnet tygodniowy na wszystkie wyciągi kosztuje 2460 koron, czyli ok. 240 zł, i zapewnia korzystanie z kolejki kabinowej, kolejki krzesełkowej (czteroosobowa kanapa) i orczyków. Wreszcie dogadano się w Tatrach Wysokich, choć nie do końca – na jednym karnecie można jeździć we wszystkich miejscach oprócz Szczyrbskiego Jeziora. Dalej na południe, we Włoszech, istnieje podobny system jak w Austrii, choć jeszcze nie tak dobrze rozbudowany.

MA

INFORMACJE
Ceny karnetów tygodniowych
Słowacja
Tatry Wysokie 2380 SK (300 zł)
Szczyrbskie Jezioro 3000 SK
Jasna pod Chopokiem 3360 SK
Krompachy 2790 SK

Austria
Dolina Mölltal 133 euro
Dachstein 150 euro
Salzburg Super Ski Card 166 euro
Topski Karnet (Karyntia) 158 euro

Włochy
Bormio 126 euro
Val di Sole 157 euro
Val d’Aosta 155 euro
Dolomiti Superski (460 wyciągów, 12 regionów) 154 euro
Skirama Dolomiti (140 wyciągów, 5 regionów) 153 euro


Bal u kasztelana

Już od ponad ćwierćwiecza zamek w Golubiu-Dobrzyniu Sylwestrem Sław słynie… Za sprawą kasztelana golubskiego Zygmunta Kwiatkowskiego i w tym roku zagoszczą w zamkowych murach najwybitniejsi Polacy, którzy swymi dokonaniami wyróżnili się w ciągu minionych dwunastu miesięcy. Sławni ludzie A.D. 2002 bawić się będą na jednej z najatrakcyjniejszych imprez sylwestrowych organizowanych w naszym kraju. Ci, którzy mieli kiedykolwiek okazję wziąć w niej udział, z pewnością potwierdzą te słowa.
Lista sław powstanie także dzięki czytelnikom „Przeglądu”, którzy mogą zgłaszać swoje kandydatury i nadsyłać je na adres: PTTK, Golub-Dobrzyń, 87-400, Zamek. Wśród osób, które przyślą do zamku wycięty z „Przeglądu” kupon, wylosowane zostaną nagrody – a najcenniejszą będzie dwuosobowe zaproszenie na tegoroczny bal sylwestrowy. Uchylając rąbka tajemnicy, można powiedzieć, że w czołówce jest kilkoro sportowców obojga płci, reprezentujących zarówno dyscypliny zbliżone do latania, jak i związane z dźwiganiem. Są też aktorzy, którzy w tym roku zapisali się wieloma świetnymi rolami. Skład wielkiej dziesiątki podany zostanie do publicznej wiadomości w świetle kamer telewizyjnych tuż przed północą.
AD


Konkurs!!!
Stowarzyszenie Narciarskie Amadé:

„Zima na żywo” – to wiele obiecujące zaproszenie na zimę w sezonie 2002/2003 skierowane do wszystkich, którzy nie mogą oprzeć się urokom białego szaleństwa: po wspaniałym starcie Stowarzyszenie Narciarskie amadé wchodzi w drugi sezon. Zalety narciarskich regionów amadé – Salzburskiego Świata Sportu, Schladming-Dachstein Tauern, Gastein, Zimowej Krainy Hochkönig i Grossarltal – sprawią, że spełnią się wszystkie marzenia o zimowym urlopie. Karnet narciarski amadé obejmujący 865 km tras zjazdowych daje nieograniczony dostęp do narciarskiej zabawy na stokach – od szybkich tras downhillowych przez stoki z muldami, halfpipami po szerokie stoki carvingowe. Karnet narciarski amadé – od jednodniowego do całosezonowego – można nabyć we wszystkich ośrodkach zrzeszonych w stowarzyszeniu. Stowarzyszenie Narciarskie amadé, największe austriackie stowarzyszenie narciarskie oferujące jeden karnet narciarski, łączy 25 cieszących się powodzeniem miejscowości narciarskich i 22 towarzystwa kolejek linowych położonych w ziemi salzburskiej i w Styrii. Na wiosnę Stowarzyszenie Narciarskie amadé przygotowało dla miłośników nart indywidualne programy: Lady Special, Sixty Plus i rodzinna oferta wielkanocna Oster Special to trzy najlepsze propozycje z tego zestawu. Bliższe informacje o zakwaterowaniu, ski-passach, tygodniach z ofertą zniżkową i różnych imprezach można znaleźć pod adresem www.skiamade.com lub pod numerem telefonu 0043-6457-2929-14.
Pytanie konkursowe:
Ile regionów połączono w amadé jednym karnetem?
NAGRODA:
Tygodniowy pobyt dla dwóch osób, dwa posiłki dziennie i ski-passy.
Odpowiedzi na pytanie prosimy nadsyłać na kartkach pocztowych w ciągu 14 dni od daty ukazania się numeru na adres redakcji.


Kolumny przygotował Adam Gąsior

Wydanie: 2002, 50-51/2002

Kategorie: Przegląd poleca

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy