W przerwach między kłamstwami wygłaszanymi w telewizji Kurskiego Łukasz S. z gdańskiego oddziału TVP zajmował się maltretowaniem partnerki, z którą mieszkał. Bicie po twarzy, przytrzaskiwanie rąk, wyzwiska to przez rok była codzienność. Wcześniej Łukasz S. pokazał te umiejętności w pociągu Pendolino. Za groźby pod adresem policjantów, funkcjonariuszy SOK i kierownika pociągu ma sprawę sądową w Gdyni. A wcześniej od prezesa Kurskiego dostał 10 tys. zł nagrody za brutalne atakowanie prezydentów Adamowicza i Karnowskiego.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy