My, ludożercy

My, ludożercy

WBREW SCEPTYCYZMOWI Arensa dziś większość antropologów nie ma wątpliwości co do praktykowania kanibalizmu przez Fore. Analiza przekazywanej ustnie tradycji tego ludu wskazuje, że rytualne praktyki kanibalistyczne Fore mają krótką historię i utrwaliły się gdzieś pod koniec XIX w. Pierwszy zapamiętany przypadek kuru pojawił się około roku 1920, po czym liczba zachorowań zaczęła gwałtownie rosnąć. W szczytowym okresie epidemii kuru zabijała co setnego dorosłego Fore, a w szczególności kobiety. Doszło do tego, że w niektórych wsiach pozostali przy życiu niemal sami mężczyźni

ZAKAZ KANIBALIZMU, wprowadzony w 1950 r. na terenie całej Nowej Gwinei położył kres rozprzestrzenianiu się choroby i doprowadził do jej stopniowego zaniku. Jednakże nie tylko działania administracyjne przyczyniły się do powolnego wygaśnięcia epidemii. Długotrwała ekspozycja kolejnych pokoleń Fore na priony była bowiem bardzo silnym czynnikiem selekcyjnym, faworyzującym osoby będące nosicielami genów dających im częściową oporność na rozwój kuru. Do takiego właśnie wniosku doszedł Simon Mead, który wraz z grupą współpracowników badał genetyczne podłoże podatności na zakażenie kuru. Jak się okazało, najmniej oporne na tę chorobę są osoby będące nosicielami dwu identycznych kopii genu kodującego cząsteczkę białka ulegającego prionowej transformacji. Natomiast szczęśliwcy obdarowani dwoma różnymi wariantami tego genu charakteryzują się znacznie większą opornością na infekcję prionami. Aż 23 spośród 30 kobiet Fore, które miały styczność z kanibalistycznymi praktykami i zostały przebadane przez zespół Meada, były nosicielkami takich właśnie zróżnicowanych wariantów genu. Gdyby występowanie tych wariantów było czysto przypadkowe, to na zasadzie podobnej jak przy losowaniu rzutem monetą należałoby się ich spodziewać u połowy badanych kobiet, a więc 15, nie zaś 23 z nich. Ten daleki od przypadkowego wynik wskazywał, zdaniem zespołu Meada, na selektywną przeżywalność nosicieli zróżnicowanych wariantów genu, a zatem ich zwiększoną oporność na zakażenie prionowym białkiem wywołującym kuru. Jednakże to nie te, skądinąd doniosłe wnioski były przyczyną, dla której badania grupy Meada trafiły na pierwsze strony nie tylko naukowej prasy. Okazało się, że warianty genu znalezione u kobiet Fore są również szeroko rozpowszechnione w największych populacjach ludzkich Europy, Afryki i Azji. Wygląda na to, że w naszej przeszłości byliśmy wystawieni na podobną presję selekcyjną jak Fore. Czyżby nasze geny były niemym świadectwem ludożerstwa, jakiemu na dużą skalę oddawali się nasi przodkowie? Jest to wielce prawdopodobne. Wszak wszystko, czego dowiedzieliśmy się o infekcji prionami z badań nad BSE i kuru, jednoznacznie wskazuje, że najbardziej prawdopodobną drogą transmisji prionów jest kanibalizm. Tak oto my, przedstawiciele cywilizacji brzydzących się ludożerstwem, najprawdopodobniej sami okazaliśmy się potomkami ludożerców. (…)

Skróty i ilustracje pochodzą od redakcji

Fragmenty książki Marka Konarzewskiego Na początku był głód, PIW, Warszawa 2015

Foto: materiały prasowe

Strony: 1 2 3 4

Wydanie: 2015, 47/2015

Kategorie: Obserwacje

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy