W najnowszym (2/2017) numerze Przeglądu polecamy

Autor: Przegląd | 8 stycznia, 2017

KULTURA
Kochana Wisławo! Kornelu drogi!
Kiedy zaczyna się ta korespondencja, Szymborska jest już po czterdziestce, a Filipowicz po pięćdziesiątce. Ich listy są dialogiem miłosnym dojrzałych artystów. Krótkie i dłuższe listy pisane w różnych okolicznościach zastępują rozmowy telefoniczne (nie zawsze możliwe). Wiele w nich ciepła, serdeczności, troski o partnera. Są także świadectwem czasu, m.in. życia kulturalnego, ale i zaopatrzenia w sklepach, kolejek, kartek.
Fragment książki Wisławy Szymborskiej i Kornela Filipowicza „Najlepiej w życiu ma twój kot. Listy”.

Qulturalia

MEDIA
Te wspaniałe lata 90.
Lata 90. XX w. były dla seriali złotym okresem. Tamte produkcje zapisały trwałe miejsce w pamięci widzów. Nic dziwnego, że producenci telewizyjni chętnie do nich wracają i zabierają się za kontynuacje losów ulubionych bohaterów telemaniaków. Dodatkową zachętą do produkcji dalszych ciągów są oczekiwane wpływy z reklamy. Tym bardziej, że przed telewizorami zasiądzie najatrakcyjniejsza grupa widzów: młodzi dorośli, którzy serial oglądali w dzieciństwie , a teraz oddadzą się wspomnieniom. Niektóre powroty to: „Miasteczko Twin Peaks”, „Z Archiwum X”, „Pełna chata”, „Kochane kłopoty”. Kto wie, czy nie powstanie kontynuacja „Przystanku Alaska”?

OPINIE
Ustawa politycznej zemsty
Przyjęta w grudniu przez Sejm i Senat tzw. ustawa dezubekizacyjna, obniżająca powtórnie emerytury peerelowskiego aparatu bezpieczeństwa poszerza krąg emerytów, których świadczenia mają być drastycznie obniżone m.in. o oficerów Biura Ochrony Rządu, żołnierzy Wojsk Ochrony Pogranicza, słuchaczy i wykładowców Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie. Narusza to art. 67 ust 1 Konstytucji RP. Funkcjonariuszom pełniącym służbę w strukturach organizacyjnych MSW świadczenia przyznawały władze niepodległej Polski, a nie PRL. Nie można zatem uznać, że teraz, po 27 latach, wydarzyło się coś wyjątkowego, co uzasadnia wprowadzenie tak drastycznych regulacji po raz drugi.

NOWE TECHNOLOGIE
Przestępcy przenoszą się do wirtualnego świata
Informacja stała się nowym złotem i handlowanie nią jest jedną z najbardziej dochodowych gałęzi gospodarki. To złoto można wykopać wszędzie, bo ludzie wszędzie je zostawiają. Dlatego należy się spodziewać, że inteligentniejsi kryminaliści będą się przenosić do sieci. Tak jest łatwiej i bezpieczniej, a dochody są znacznie większe. Już korzystają z tego nawet zwykli złodzieje. Nasz internetowy ekshibicjonizm oraz liczba informacji trzymanych w podłączonych do sieci komputerach, powoduje, że stajemy się łatwym celem. Bezpiecznie nie mogą się czuć ani kraje, ani firmy, ani zwykli ludzie.

ZDROWIE
W garnku jaskiniowca
Bardzo modna stała się ostatnio dieta paleolityczna. Wiele osób sądzi, że jedząc to, co człowiek paleolitu, czyli epoki kamiennej, możemy się pozbyć nadmiaru tłuszczu, zyskać siłę i odporność na wszelkie choroby, a także oczyścić organizm ze wszystkich złych i sztucznych substancji, które nagromadziła cywilizacja. – Powrót do ery jaskiniowca atrakcyjnie wypada tylko na filmach Disneya, w praktyce taka dieta jest teraz mało realna – twierdzi prof. Iwona Wawer, chemiczka, farmaceutka. – Modnych i popularnych diet nie należy stosować w wersji rygorystycznej. Nie jest np. korzystna tak duża ilość białka zwierzęcego, jak sugerują przepisy paleo. Mięso powinno być na stole dwa-trzy razy w tygodniu, a nie dwa-trzy razy dziennie.