HISTORIA
Zbiorowe zwycięstwo czy zbiorowe morderstwo
Witold Urbanowicz, legendarny dowódca Dywizjonu 303, wspomina bitwę o Wielką Brytanię – atmosferę lotniska i ogromny wysiłek i emocje w górze. „W pewnym momencie zauważyłem zestrzelony bombowiec niemiecki. Dymił i łagodnym skrętem w lewo schodził w kierunku chmur. Zastanawiałem się, czy nie zaatakować go i nie wykończyć. (…) Wystarczyło tylko wziąć je na celownik, nacisnąć spust karabinów maszynowych i pozbawić życia trzech Niemców. I być w tym momencie wątpliwym zwycięzcą! Śmierć człowieka i jego narodziny przejmowały mnie zawsze do głębi, odczuwałem je jako rzecz świętą. A jednocześnie strzelałem do Niemców w samolotach…”.
Fragment książki Witolda Urbanowicza „As. Wspomnienia legendarnego dowódcy Dywizjonu 303”.
KULTURA
Książkowe prezenty
Qulturalia
FELIETONY I KOMENTARZE
Jerzy Domański: Emerytalna paranoja
Bronisław Łagowski: Wspomnienia z teraźniejszości
Tomasz Jastrun: Błoto, w którym się taplamy
Agnieszka Wolny-Hamkało: Cięcia
Oto kolejny absurd i świadecto ignorancji oraz biblijnego analfabetyzmu Polskiej tzw. Chrześcijańskiej prawicy. Dlaczego analfabetyzmu dla tego, że Pismo święte wyraźnie naucza, że Dniem świetym i dniem odpoczynku zgodnie z czwartym przykazaniem dekalogu jest sobota, a nie niedziela por. Księga Wyjścia 20:8-11 Biblia Tysiąclecia.
” Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić.Sześć dni będziesz się trudził i wykonywał wszystkie swoje zajęcia.Dzień zaś siódmy jest szabatem Pana, Boga twego. Nie będziesz przeto w dniu tym wykonywał żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani przybysz, który przebywa w twoich bramach.W sześć dni bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, siódmego zaś dnia odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.”