W poniedziałek 2 grudnia w kioskach 49 numer tygodnika PRZEGLĄD. Polecamy w nim: TEMAT Z OKŁADKI Wojna o suwerenność w czasach cyfrowej rewolucji Korporacje internetowe zarabiają miliardy dolarów, ale płacą groszowe podatki. PiS mógł je opodatkować i uzyskać dzięki temu dodatkowe pieniądze na realizację kampanijnych obietnic, nie obciążając daniną przeciętnych zjadaczy chleba, bo na podatek złożyłyby się w większości zagraniczne firmy. Mało tego, sama Komisja Europejska zachęcała do wdrożenia u nas takiego rozwiązania. Wizyta wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a i nierealistyczne (jak już dziś wiemy) mrzonki o Forcie Trump poskutkowały tym, że nic podobnego na razie się nie wydarzy. Decyzja ta pozbawia nas w ciągu całej kadencji od 1 mld do 5 mld zł. KRAJ Sędzia, który postawił się władzy O decyzji sędziego Pawła Juszczyszyna zrobiło się głośno w sobotę, 23 listopada. Tego dnia ujawniono, że Sąd Okręgowy w Olsztynie w toku jednego z cywilnych postępowań odwoławczych zadał sobie pytanie, czy sędzia niższej instancji, nominowany przez Krajową Radę Sądownictwa, był uprawniony do orzekania w tej sprawie. Bo jeśli nie, to cały proces mógłby zostać uznany za nieważny. Rozpatrujący odwołanie sędzia Juszczyszyn nakazał więc Kancelarii Sejmu ujawnienie list poparcia kandydatów do KRS, mając na uwadze niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE. No i się zaczęło. Pożegnanie ministra od konfetti Nie zakładał, że po zdobyciu ponad 40 tys. głosów coś lub ktoś może mu realnie zagrozić. Choć powód do niepokoju był oczywisty. Jeszcze przed wyborami bowiem Mariusz Kamiński pozbawił go nadzoru nad policją, Strażą Graniczną i Służbą Ochrony Państwa, zostawiając mu na otarcie łez m.in. Państwową Straż Pożarną i pogotowie wodne. Zieliński chodził potem po zaprzyjaźnionych mediach, twierdząc, że właściwie nic się nie stało, bo pozostaje pierwszym zastępcą „Maria”. Dla uważnych obserwatorów było jednak jasne, że koniec jego ministerialnej kariery jest bliski. Zbyt dużo hałasu Miasto zerwało umowę na wynajem należącego doń lokalu z Zakopiańską Akademią Śpiewu. Stało się to dzień po międzynarodowym sukcesie Martyny Łukaszczyk, jednej z uczennic akademii. Oficjalną przyczyną jest hałas, nieoficjalnie chodzi o hałas wokół Sylwestra Marzeń. Otóż 16 listopada, w czasie protestu przeciwko imprezie TVP, Jakub Brzosko, mąż Pauliny Martini, właścicielki szkoły, w zdecydowany sposób skrytykował działania ratusza. Mięso niemile widziane Kucharki, które Agnieszka zatrudnia w barze, nie muszą być wegetariankami. Ale one same zauważyły, że po pewnym czasie zaczynają ograniczać jedzenie mięsa. Ostatnio jedna śmiała się, że jak pojechała na wesele, to zamiast rozglądać się za półmiskami z wędliną i pieczystym, szukała sałatek. – Znam takie osoby, które zostały nakłonione do przejścia na wegetarianizm i wytrzymały pół roku, ale nagle poczuły zapach wędliny i nieodparty przymus zjedzenia mięsa – twierdzi Agnieszka. – To znaczy, że wegetarianizm nie jest ich drogą. ZAGRANICA Ameryka Łacińska przestaje się bać No podemos seguir viviendo así (Nie możemy tak dłużej żyć), mówią mieszkańcy Ameryki Łacińskiej od Bogoty po Limę, w Meksyku, ale też na Haiti. Choć nie jest to bynajmniej nowa sytuacja, gdyż region ma bogatą historię zamachów stanu, dyktatur, kryzysów ekonomicznych czy zamieszek, tegoroczna fala protestów przechodząca przez kolejne państwa kontynentu urasta do największej mobilizacji społecznej od kilku dekad. Niektórzy komentatorzy próbują porównywać to do arabskiej wiosny, jednak mówienie o łacińskiej wiośnie byłoby zbytnim uproszczeniem. Pigułka śmierci W latach 90. liczby bezwzględne zgonów bywały wyższe niż teraz, jednak najczęściej wynikały z dosłownego przedawkowania klasycznych twardych narkotyków. Dziś często bardzo trudno określić substancję będącą bezpośrednią przyczyną zgonu, bo w modzie jest mieszanie narkotyków albo nawet ich produkowanie na własną rękę. To powoduje kolejną komplikację w zapobieganiu uzależnieniom – coraz rzadziej ludzie stają się zależni od jednej, dobrze znanej i od dawna zdelegalizowanej substancji. Ubrani w ekologię Włochy bardzo ucierpiały podczas kryzysu finansowego. Wiele rodzinnych przedsiębiorstw upadło albo musiało radykalnie obniżyć koszty. Ale jeden z kluczowych sektorów gospodarki pozostał konkurencyjny i obronił status światowego lidera – chodzi o branżę modową. Włoscy producenci dążą do tego, aby produkty made in Italy