SPORT
15 razy pod okiem „Magika”
Kiedy 14 września 2016 r. Legia przegrała u siebie z Borussią Dortmund 0:6, stało się oczywiste, że… gorzej już być nie może. W perspektywie zbliżających się starć z Realem Madryt i Sportingiem Lizbona sympatyków zespołu z Łazienkowskiej ogarniały najczarniejsze myśli. Zapowiadało się na serię łomotów, a zatrudnienie od 24 września na stanowisku trenera Jacka Magiery wyglądało na gest rozpaczy. A jednak niemożliwe stało się możliwe! Na naszych oczach dokonała się niezwyczajna metamorfoza jedenastki z Łazienkowskiej. Pod kierunkiem Jacka Magiery legioniści rozegrali 15 meczów. Bilans imponujący: 9 zwycięstw, 2 remisy, 4 przegrane.
OBSERWACJE
Kuchenne rewolucje słownikowe
Podział obiadu na pierwsze, drugie danie i deser to już jakiś Biskupin. Teraz posiłek dzieli się – przykładowo – na uwerturę, sonatę paprykową, preludium drobiowe i symfonię ziemniaczaną. (…) Ogromne postępy poczyniliśmy w sztuce pozycjonowania składników potrawy. Pstrąg bywa „otoczony wykwintnym warzywem”. Kaczkę serwuje się „w kompozycji marchwi i bambusa”. Zdarza się „leśny połów zatopiony w wiejskiej jęczmiennej sielance”, halibut bywa „rozpostarty na łożu z liści świeżego szpinaku”, śledź „otulony ziołowym dymem”, a gruszka to „świntuszka w karmelu kąpana”. Nie sztuką jest gotować, ale nazywać.
FELIETONY
Jerzy Domański: Naprawianie przez niszczenie
Bronisław Łagowski: Kryminalizacja polityki
Tomasz Jastrun: Podłe słowa
Ludwik Stomma: O chciejstwie i strachach na lachy
Edward Mikołajczyk: Głowa mała
* * *
Na 2017 rok życzymy dobrego zdrowia, by doczekać lepszych czasów, i nadziei, że takie nadejdą.
Zespół PRZEGLĄDU
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy