W 27. numerze „Przeglądu” polecamy

W 27. numerze „Przeglądu” polecamy

KULTURA
Trochę latał
Andrzej Kondratiuk? Można napisać poemat. Pytają, co go kształtowało? Mógł powiedzieć: Goethe i Bułhakow. Odpowiadał: „Elementarz” Mariana Falskiego. W filmie uwielbiał, gdy nic się nie zgadzało, gdy wszystko było lekko odklejone. Z czasem starał się przy pomocy kamery obsłużyć głównie własną osobowość, która dla niego samego była zagadką i źródłem ekscytacji. A w ogóle lubił ludzi. Po prostu. Wiedział, jak gadać z tą szaloną czeladką półaktorów, pełnych naturszczyków i całkowitych popaprańców, których angażował do filmów. Inny dawno machnąłby ręką. Wspomnienie o Andrzeju Kondratiuku.

Gdy zakonnice się buntują
– O byłych zakonnicach po prostu się nie pisze. O księżach opuszczających Kościół – tak. Zakonnice odchodzą w milczeniu. Ale też nie chcą mówić o swoim życiu – twierdzi Marta Abramowicz, autorka książki „Zakonnice odchodzą po cichu”. Każda z bohaterek książki mówiła, że było im niezwykle trudno odnaleźć się w życiu codziennym. Te, które pracowały w klasztornej kuchni czy ogrodzie, przez lata nie miały kontaktu ze światem zewnętrznym. Tym, które wychodziły do pracy poza klasztor, było łatwiej. Łatwiej było też siostrom młodszym, częściej wspierała je rodzina. Starszym, po czterdziestce, dużo trudniej. Wychodząc, nie ma się nic. Ani ubrań, ani pieniędzy. No bo skąd? Jeśli rodzina nie wesprze w pierwszych dniach, to dokąd pójść? A jeśli rodzice nie żyją? Zdarza się, że nawet rodzeństwo nie pomaga.

KSIĄŻKI
Droga na manowce
O tym, dokąd drogi prowadzą, co robić, kiedy nic nie idzie, gdzie są manowce, a gdzie rozdroża, i gdzie postawić pierwszy krok, a dokąd nawet król piechotą chodzi, opowiada językoznawca prof. Jerzy Bralczyk. Językowe wycieczki z kolejnym leksykonem tematycznym.

SPORT
Paradoksy Euro
Futbolowa przygoda biało-czerwonych na Euro 2016 dobiegła końca. Paradoks polegał na tym, że odpadliśmy po najlepiej rozegranym meczu turnieju. Piłkarska reprezentacja Polski dowodzona przez Adama Nawałkę powróciła z mistrzostw Europy z tarczą. Wszystko z jej udziałem było pierwsze, a więc historyczne – i wygrana na inaugurację z Irlandią Północną, i wyjście z grupy, i awans po rzutach karnych w spotkaniu 1/8 finału ze Szwajcarami, i występ w ćwierćfinale przeciwko Portugalii. Jednak trudno się zgodzić z wypowiedzią naszego selekcjonera, że „Zarówno mecze grupowe, jak i fazy pucharowej były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Graliśmy ciekawy futbol”. Wystarczy przypomnieć pierwszą połowę spotkania z Ukrainą czy gaśnięcie w oczach od mniej więcej 70. minuty potyczki ze Szwajcarami. Naprawdę jest o czym myśleć – Polacy potrzebowali aż 18 strzałów, żeby zdobyć jedną bramkę. I był to najgorszy bilans spośród wszystkich drużyn, które awansowały do ćwierćfinałów.

ZDROWIE
Z empatii dla zwierząt
– Przemysł mięsny to nie tylko cierpienie, to także nadmierne wykorzystanie zasobów Ziemi. Szacuje się, że dzienna porcja warzyw spożyta przez człowieka wymaga zużycia ok. 100 litrów wody, dzienna porcja wołowiny to już przeszło 20 tys. l. Z raportu FAO wynika, że przemysł mięsny jest jednym z głównych czynników wywołujących szkody w środowisku naturalnym na skalę lokalną i globalną. Tymczasem dieta wegetariańska jest zdrowa, a wegańska jeszcze bardziej. Weganizm bardzo sprzyja liczeniu, ile w naszym jedzeniu jest białka, jakie są witaminy oraz ile jest związków chemicznych. To pomaga w myśleniu o tym, co się je, o składzie naszego pożywienia – mówi prof. Jolanta Supińska, weganka.

FELIETONY I KOMENTARZE
Jerzy Domański: Dobry początek Nawałki
Bronisław Łagowski: Brexit niestraszny
Jan Widacki: Janka
Agnieszka Wolny-Hamkało: Samotność pól bawełnianych
Tomasz Jastrun: Wychodzenie nie tylko z siebie

Strony: 1 2 3

Wydanie: 2016, 27/2016

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy