Czy należy wprowadzić nocną „godzinę bezpieczeństwa” dla młodzieży?
PRO
Leszek Murzyn,
poseł LPR, nauczyciel
To jest bardzo dobry pomysł, by rady gminy wprowadzały na swoim terenie „godzinę bezpieczeństwa” dla osób niepełnoletnich, które nie są pod opieką dorosłych. Mówiąc dość łagodnie – dzieci „wędrujące” po nocy stwarzają nierzadko spore problemy i dlatego warto nad tym pomysłem poważnie się zastanowić. Sprawa jest pilna, należałoby szybko i skutecznie zapobiec zjawiskom patologicznym i wprowadzić takie rozporządzenie już od 1 stycznia 2007 r. Czy uda się w tak krótkim czasie wprowadzić „godzinę bezpieczeństwa” na terenie całego kraju? Nie wiem, czy proces legislacyjny na to pozwoli.
KONTRA
Krystyna Szumilas,
posłanka PO, nauczycielka, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży
To nie jest dobry pomysł. Nie poprawi on bezpieczeństwa, a tylko spowoduje chaos, bo każdy samorząd będzie (lub nie) wprowadzał ograniczenia w innych godzinach i dla innych grup młodocianych. Generalnie są to restrykcje karzące dzieci i młodzież, a nie ich rodziców, którzy powinni troszczyć się o potomstwo i nie pozwalać mu na przebywanie w nocy poza domem bez opieki. Policja już teraz ma obowiązek legitymowania nieletnich w nocy i odwożenia ich do domów lub policyjnych izb dziecka. Wystarczy dobre wykorzystanie istniejących przepisów, tymczasem minister Giertych szuka popularności.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy