Wpis Grzegorza Napieralskiego na Twitterze po śmierci Szymborskiej: „Dziękuję za wiersze, które były taką dawką pozytywizmu. Pani Wisława nigdy nie odejdzie. Jej poezja jest przecież nieśmiertelna”. Naczytał się chłop tych wierszy tyle, że jest, jak widać, pozytywnie zakręcony. Czego nie można powiedzieć o jego nauczycielach.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy