Nie oswajajmy!

Miłośnik zwierząt nie powinien trzymać w domu stworzeń dziko żyjących. Wszystkie dzikie ptaki łapane i zamykane w klatce, sarenki znalezione w polu, wiewiórki, jeże, zaskrońce – powinny żyć w naturalnym środowisku. Tam są najszczęśliwsze. W czasie opieki nad niepełnosprawnym, dzikim zwierzęciem nie powinno się z nim nawiązywać kontaktu psychicznego, przyzwyczajać do siebie. Dzikie zwierzęta muszą być nieufne w stosunku do człowieka, jeśli chcą przeżyć. Anna Strzelecka w 11 numerze miesięcznika „EKOŚwiat” apeluje do nas, by nie oswajać dzikich zwierząt i nie niszczyć ich naturalnych nawyków. Jako przestrogę wspomina dramatyczną historię znalezionego gawrona.
Jenot – drapieżnik z dalekiego Wschodu, mimo że pojawił się w Polsce blisko 50 lat temu, nadal jest gatunkiem mało poznanym. W Puszczy Białowieskiej, gdzie po raz pierwszy w Polsce zaobserwowano jenoty, naukowcy z Zakładu Badania Ssaków PAN rozpoczęli badania nad ekologią tego gatunku. Wyjątkowo wśród drapieżników jenoty żyją w stałych parach. Samiec i samica użytkują wspólny areał (4-10 km kw.). Razem wyruszają na żerowanie, przemierzając średnio 3,5 km na dobę. Jenoty rozpoczynają aktywność przed zmrokiem i kończą o świcie. Jedynie w okresie wychowu młodych rytm ten ulega zaburzeniu i wtedy można spotkać je żerujące również w ciągu dnia. Najtrudniejszym okresem dla jenotów jest zima, do której drapieżniki te przygotowują się, gromadząc zapasy tłuszczu. Wiele ciekawostek na temat jenota – ni psa, ni borsuka – znajdziemy w 11 numerze „Łowca Polskiego”.
Od 18 września w Warszawie ograniczono dopuszczalną prędkość do 50 km/h. Jest to sukces osób propagujących bezpieczeństwo ruchu. Jak donosi 12 numer „Zielonych Brygad”, mimo zaciętej dyskusji w mediach, które publikowały wypowiedzi często niezwykle emocjonalne, wyniki badań wskazują, że ludzie popierają ograniczenie prędkości. Najważniejsze jednak, że ograniczenie to przynosi skutek. Statystyki mówią same za siebie. W okresie 18.09-5.10.br. miało miejsce 70 wypadków, wobec 138 w tym samym okresie ubiegłego roku (spadek o 49%), w których zginęły 4 osoby wobec 9 w 1999 r., a rannych zostało 56 osób wobec 144 w ub.r. Czekamy więc na podobne inicjatywy w innych miastach Polski. ELŻ

Wkładka ”Ekologia i Przegląd”
powstaje dzięki finansowemu wsparciu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej