Pełnomocnik Kulczyka, Jan Widacki, przypomniał Konstantemu Miodowiczowi, członkowi Komisji Śledczej, że to UOP pod kierownictwem Miodowicza zalecił przyznanie polskiego obywatelstwa członkom spółki J&S oraz przyczynił się do uzyskania zgody na pracę w Polsce dla szpiega Ałganowa. Miodowicz się wściekł i zagroził Widackiemu sądem, ale zaprzeczyć faktom nie mógł. Całą rzecz skomentowali internauci: „Panie Miodowicz, jak jesteś niewinny, to co się tak wnerwiasz?”. „Widzisz, Kostuś, jaki ty malutki jesteś? Zadał ci Widacki kilka pytań, a ty się uśliniłeś jak małe dziecko”.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy