Były szef Agencji Wywiadu Zbigniew Nowek zażarcie procesuje się z „Przeglądem”. Skutek tego jest taki, że przegrał w trzech instancjach. Ostatnio, 14 lutego 2008 r., Sąd Najwyższy odmówił mu rozpatrzenia skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego. Sprawa dotyczyła procesu, jaki Nowek wytoczył „Przeglądowi” po opublikowaniu krótkiej, satyrycznej notki „Co wynosi Nowek” (14 listopada 2004 r.), gdzie napisaliśmy, że jako były szef UOP i ekspert sejmowej komisji śledczej wynosi z komisji tajne materiały i dokonując ich selekcji, podrzuca dziennikarzom. Sąd okręgowy wyrokiem z 11 kwietnia 2006 r. oddalił powództwo Nowka, 19 kwietnia 2007 r. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok, a teraz Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Zasądził też od Nowka 1400 zł tytułem zwrotu kosztów. Co teraz Nowek zrobi? Aż strach pomyśleć. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint