Obalili pomnik ks. Jankowskiego, stają przed sądem

Obalili pomnik ks. Jankowskiego, stają przed sądem

19.01.2021 roku miał ruszyć proces trzech aktywistów, Konrada Korzeniowskiego, Rafała R. Suszka i Michała Wojcieszczuka, którzy przewrócili pomnik ks. Jankowskiego w Gdańsku. Jednakże gdański sąd po raz trzeci przełożył rozprawę, tym razem na wniosek prokuratury o powołaniu oskarżycieli posiłkowych. Oskarżeni (jechali na proces z Warszawy) dowiedzieli się o wszystkim dopiero na sali rozpraw. Kolejny termin wyznaczono na 1 marca.

W grudniu 2018 roku dziennikarka Bożena Aksamit ujawniła grzechy ks. Jankowskiego w reportażu „Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?”. Opisała w nim dramatyczne wspomnienia 12-letniej wówczas Barbary Borowieckiej. Po tym reportażu Korzeniowski, Suszek i Wojcieszczuk, w geście sprzeciwu wobec gloryfikacji przestępców, przewrócili pomnik ks. Jankowskiego. Położyli pod pomnikiem opony, dzięki czemu figura nie została zniszczona. Prokuratura oskarżyła aktywistów o czyn chuligański, znieważenie pomnika i zniszczenie mienia, za co może grozić kara do 5 lat więzienia.

Wobec tego wydarzenia pojawia się pytanie: dlaczego ludzie obalają pomniki?  – Pomniki są niczym punkty orientacyjne wyznaczające granice debaty w przestrzeni publicznej. Pokaż mi swoje pomniki, a powiem ci, co w tej debacie jest obecne i akceptowalne, a co wyparte i wykluczone – napisał krytyk sztuki Stach Szabłowski. – W grę nie wchodzi jakaś subtelna kontrowersja, tylko wyjątkowo ohydna i doskonale udokumentowana działalność człowieka stojącego na postumencie, wokół którego chodzą przecież ofiary zła w nim drzemiącego, jego słabości, jego podłości, jego nienawiści, jego żydożerczej mowy nienawiści, chodzą ofiary drapieżnego pedofila – powiedział Suszek w wywiadzie dla OKO.press.

Pomnik ks. Jankowskiego jest już tylko wspomnieniem. Na jego miejscu rosną kwiaty i postawiono kilka domków dla owadów.

 

fot. BARTOSZ KRUPA/EAST NEWS

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień