Obywatelski Ruch Godnej Pamięci o Gen. Wojciechu Jaruzelskim przeciw nieuctwu i chamstwu

Obywatelski Ruch Godnej Pamięci o Gen. Wojciechu Jaruzelskim przeciw nieuctwu i chamstwu

Nawiązując do tradycji byłego Ogólnopolskiego Obywatelskiego Ruchu Obrony Gen. Wojciecha Jaruzelskiego przeciw Bezprawiu zwracamy się do Rodaków z prośbą o poparcie następującego APELU:

13 grudnia 2016 r. minister obrony narodowej mgr Antoni Macierewicz obwieścił publicznie zamiar podjęcia działań mających na celu pośmiertne pozbawienie stopni wojskowych wybitnych polskich żołnierzy: byłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, byłego przewodniczącego Rady Państwa, byłego prezesa Rady Ministrów, byłego ministra obrony narodowej gen. armii w st. spocz. Wojciecha Jaruzelskiego oraz byłego prezesa i wiceprezesa Rady Ministrów, byłego ministra spraw wewnętrznych gen. broni w st. spocz. Czesława Kiszczaka.
Zamiary wspomnianego na wstępie ministra są oburzające, stanowiąc jaskrawy wyraz nienawiści i pogardy, z jaką obecnie rządzący odnoszą się do pamięci o swoich wielkich poprzednikach. Magister Macierewicz nie wie (bo skąd miałby wiedzieć?), że Konstytucja RP, pogardzana przez obecny reżim, stanowi o ciągłości władzy państwowej. Czy tego chcą, czy nie, prezydent RP dr Andrzej Duda jest następcą Generała W. Jaruzelskiego na urzędzie głowy państwa, premier mgr Beata Szydło sukcesorem obu generałów na stanowisku prezesa Rady Ministrów, zaś inkryminowany minister magister Macierewicz następcą Generała W. Jaruzelskiego w piastowaniu godności ministra obrony narodowej.
Mierności i mściwości nie można ministrowi magistrowi Macierewiczowi odmówić, skoro ten dyszący żądzą odwetu człowiek gotów jest zniszczyć wszystko to, co nie pasuje do jego wizji Polski, łącznie z Siłami Zbrojnymi, które pod władzą tego ministra ulegają z dnia na dzień katastrofalnej atrofii. Degradacji zasłużonych dla Polski generałów można się było spodziewać, skoro ten sam szermujący tym hasłem reżim nadał generalski stopień renegatowi nazwiskiem Kukliński.
Oświadczenie ministra jest nie tylko potwarzą, ale i zapowiedzią działań bezprawnych, podlegających karze. Autorytarna władza wie, że nie wolno jej zdegradować generałów inaczej niż wyrokiem sądu. Skoro jednak między legislatywą i egzekutywą z jednej a judykatywą z drugiej strony trwa zimna wojna i rządzący nie mogą być do końca pewni zachowania niezawisłego sądu, wpadli na pomysł bezczelny, antykonstytucyjny a charakterystyczny dla tej burżuazyjno-klerykalnej formacji: pomysł uchwalania specustaw. Od dziesięcioleci uczy się studentów prawa, że ustawa jest aktem prawnym o charakterze generalno-abstrakcyjnym, czyli adresowanym do nieograniczonego kręgu adresatów i ustanawiającym powtarzalne wzorce zachowań. Dzisiejsza dyktatura wyrzuca do śmieci dorobek nauki prawa, używając formy ustawy do załatwiania bieżących porachunków i incydentalnych spraw: tak np. powstały specustawy o Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej i o Światowych Dniach Młodzieży, tak mają powstać kolejne – o degradacji generałów i o obchodach jubileuszu stulecia odzyskania niepodległości. Tak właśnie, od deprecjacji prawa i niezawisłych sądów, zaczynał np. Hitler.
Spoglądając w pełne zaciekłej nienawiści oczy ministra magistra Macierewicza nie mamy wątpliwości, że zapał w rozliczaniu haniebnych kart przeszłości nigdy go nie opuści. Skoro tak, sugerujemy, by wszczął niezwłocznie procedurę pośmiertnej degradacji tych oficerów Wojska Polskiego, którzy zdradą, okrucieństwem czy tchórzostwem splamili honor polskiego munduru. Proponujemy rozpocząć od generałów Józefa Zajączka, Wincentego Krasińskiego, Stanisława Trębickiego, Maurycego Hauke, Stanisława Potockiego, Ignacego Blumera i Tomasza Siemiątkowskiego, którzy zdradzili ideę walki o wyzwolenie Polski wiernopoddańczą służbą caratowi, marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego, który czym prędzej uciekł do Rumunii przed niemiecką agresją, gen. dyw. Władysława Bortnowskiego, który czy to przez złą wolę, czy kompletną nieudolność przyspieszył klęskę Polski w kampanii wrześniowej, czy płk. w st. spocz. Wacława Kostka-Biernackiego, który stworzył w Berezie Kartuskiej jeden z pierwszych w Europie obozów koncentracyjnych (niedługo po Dachau a przed innymi kacetami, tworzonymi przez hitlerowców na polski wzór!). Jak się degraduje renegatów i dezerterów? Chociażby tak, jak uczynił 20 października 1940 r. Sąd Polowy nr 3 w Londynie, pozbawiając stopnia generała dywizji i skazując na 2,5 roku więzienia niejakiego Stefana Dąb-Biernackiego, który w cywilnym ubraniu uciekł z pola walki.
Cześć pamięci generałów WP Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka! Nie mamy wątpliwości, że dobrze zasłużyli się Ojczyźnie i że doczekają się w Polsce pomników. Czego może się doczekać minister magister Macierewicz? Co najmniej niesławy.
APEL adresujemy z prośbą o poparcie, upowszechnianie i stosowne działania do: Kół i Zarządów ZŻWP, ZWiRWP, ZIW RP, ZKRPiBWP, ŚZŻAK, Stowarzyszenia Sybiraków, Klubu Generałów WP, lewicowych i demokratycznych stowarzyszeń i partii politycznych: SLD, UP, PSL, PPS, KPP, Partii Razem, Stowarzyszenia Inicjatywa Polska, lewicowych i demokratycznych parlamentarzystów, kombatantów, członków służb mundurowych PRL i III RP oraz historyków i politologów specjalizujących się w obiektywnych badaniach najnowszych dziejów naszego Narodu w okresie II RP, II WŚ, PRL i III RP.

W imieniu Rady Koordynacyjnej Ruchu: dr Andrzej Gąszczołowski, dr Maciej Kijowski, inż Edward Skrzypczak.

Adres do korespondencji: Edward Skrzypczak, 60-193 Poznań, ul. Kopciuszka 14, edwardsk@poczta.onet.pl, tel. 61 868 16 30, GSM 696 357 849.

Poznań, styczeń 2017 r.

Wydanie:

Kategorie: Od czytelników

Komentarze

  1. fly
    fly 26 stycznia, 2017, 20:24

    Szacunek Panowie za inicjatywę !

    Odpowiedz na ten komentarz
  2. Danuta
    Danuta 27 stycznia, 2017, 16:41

    Popieram tę inicjatywę i życzę, aby zdobyła należne jej poparcie wśród szerokiego gremium idoprowadziła do skutecznych działań.

    Odpowiedz na ten komentarz
  3. Szpalerski
    Szpalerski 2 lutego, 2017, 19:59

    Lepiej późno niż wcale. Skoda że nie popieraliśmy generała w 1990 roku gdy Lechu za namową m.in. Jarka uruchomił akcje łamania umowy przy Okrągłym Stole. Albo po 2000 kiedy małe pieski próbowały szarpać go za nogawki i siusiać na buty, bo był już chory i stary a więc mogły pokazać swoją odwagę. Tak jak wtedy gdy stali daleko od ZOMO i przyglądali się drace.

    Odpowiedz na ten komentarz
  4. jea895751
    jea895751 9 lutego, 2017, 08:05

    Dlaczego po transformacji Lewica {szeroko rozumiana} nie podjęła odważnej walki o obronę wielkiego dorobku PRL-u ?? z tchórzostwa czy z wstydu za ojców ?? przez to zaniechanie otworzyła wrota demonom i zdrajcom Ojczyzny ,obudzonym przez ruch solidarnościowy, pseudohistorykom i kacykom politycznym ,-skłócili Naród na wieki,obnażyli swoją małostkowość,krótkowzroczność i pychę!! – ale nie jest jeszcze za pózno można ten obłęd zatrzymać!!-powrócić do normalności !! wyjść z hańby i zatracenia , oszczędzić przyszłym pokoleniom wstydu !!

    Odpowiedz na ten komentarz
    • trzymanski
      trzymanski 26 lutego, 2017, 18:49

      Lewica (szeroko rozumiana) po transformacji (szeroko rozumianej) walczyła(w sposób szeroko rozumiany) o to, o co walczyła i walczy komunistyczna ( szeroko rozumiana ) partia Chin w ramach transformacji i reform Denga Xiaopinga czyli o „chwalebne bogacenie się” ( rozumiane w sposób ścisły).

      Odpowiedz na ten komentarz
  5. trzymansky
    trzymansky 13 lutego, 2017, 04:06

    Czekam na podobny ruch w obronie generala Kiszczaka. W koncu to czlek honoru byl.

    Odpowiedz na ten komentarz
  6. Krzysztof Matuszak
    Krzysztof Matuszak 17 lutego, 2017, 14:00

    Przyłączam się do was , bo co by nie mówić to tylko oni umieli przy swojej odwadze
    i determinacji doprowadzić do okrągłego stołu i transformacji. Szkoda , że liczne miasta i branże
    tak bardzo na tym ucierpiały tracąc rynek wschodni.

    Odpowiedz na ten komentarz
    • Szpalerski
      Szpalerski 23 lutego, 2017, 17:42

      Oszołomy ze względów ideologicznych, ze wstrętem odrzuciły handel za ruble transferowe zamiast negocjować stopniową zmianę zasad rozliczeń. W rezultacie z dnia na dzień mnóstwo fabryk straciło rynki, nie tylko rosyjski. A w gospodarce i na wojnie czas to jeden z kluczowych elementów powodzenia lub klęski.
      Pamiętam z 1990 roku 2 hale w Olsztyńskiej Fabryce Mebli, 12 metrów szerokie i 300 m długie zawalone po dach – jedna stołkami kuchennymi na białych nóżkach z laminatowym siedziskiem a druga stolikami do tego kompletu – poszły do pieca a fabrykę trzeb było sprzedać Niemcowi bo miał rynek, wzory, forsę na komponenty itd.
      Głupota jest karalna bardzo srogo na całym świecie i od zawsze.
      A wracając do sprawy – gdyby nie stan wojenny jakie piękne mielibyśmy dziś miesięcznice hetakomby większej niż powstanie warszawskie i równie bezsensownej.
      A Nadprezydent stałby tu a tam by się bili.

      Odpowiedz na ten komentarz
      • Radoslaw
        Radoslaw 2 marca, 2017, 22:52

        Nie byloby zadnych miesiecznic, bo nie mialby kto i gdzie ich obchodzic.
        Do konca zycia bede wdzieczny gen. Jaruzelskiemu. Za to, ze w latach 80 moglem normalnie ukonczyc szkoly i wiekszosc studiow. To ludzie z mojego pokolenia sa jednym z ostatnich rocznikow dobrze wyksztalconych inzynierow, lekarzy czy chocby zwyklych robotnikow wykwalifikowanych. Albowiem jednym z „wybitnych osiagniec” tzw. „wolnej Polski” bylo zniszczenie systemu edukacji, zapoczatkowane gdzies w polowie lat 90.
        Zatem to dzieki gen. Jaruzelskiemu Polska jeszcze sie jakos „telepie”. Z roku na rok gorzej, bo fachowcow zastepuja dyletanci.
        Dzis dekade lat 80 przedstawia sie jako okres bohaterskich walk ulicznych „prawdziwych”, mlodych patriotow z „krwawym rezimem komunistycznym”. Ani ja, ani moja malzonka nie rzucalismy kamieniami w ZOMO i nie znalismy NIKOGO, kto to robil. A obracalismy sie w kregach typowej polskiej mlodziezy. Moze by „solidarnosciowi kombatanci” podziekowali takim jak my „konformistom”, bo tylko dlatego ma jeszcze kto uczyc, leczyc Polakow, albo po prostu rowno przymocowac polke do sciany.

        Odpowiedz na ten komentarz
        • Szpalerski
          Szpalerski 8 marca, 2017, 21:28

          Szanowny Panie. Budowałem socjalizm w latach 1969-1989 i budowałem kapitalizm 1990-2011, oba dość aktywnie. Nie z ideologicznych pobudek, ale dla tego że tak widziałem WTEDY aktualną drogę dla Polski tzn. dla nas wszystkich. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z wad jednego i drugiego ustroju. Wyidealizowany oficjalny wizerunek robotnika i chłopa nijak się miał do rzeczywistości. Guzik ich to obchodziło, a byli wściekli bo mieli za mało forsy i czasu na gorzałę. Stąd niewdzięczność za reformę rolną, elektryfikację wsi -( a w konsekwencji krajzegi, parowniki, i inne maszyny), wymuszenie wymiany strzech na papę lub eternit, przebudowę z drewnianej na murowaną, Ursusów w 5 hektarowych gospodarstwach itd. itp. Podobnie z robotnikami – zmuszanymi do ukończenia szkoły podstawowej lub zawodowej, zmuszanymi do wyjazdu na wczasy, otrzymującymi mieszania o których na wsi nie wiedzieli że istnieją ( słynne świniaki w wannach i próby rozpalania ognia w piekarnikach) i często kradnący co się dało, o leserce i lewych zwolnieniach nie mówiąc. Kto był kierownikiem w fabryce lub na budowie, może to potwierdzić. Sceny z „40-latka”, „Nie lubię poniedziałków” czy „Rozwodów nie będzie” pokazywały śmieszne sytuacje a całokształt nie był śmieszny – choćby dla tego majstra co liczył worki cementu i pod którym zapadła dziura po ukradzionych i sprytnie zamaskowanych brakujących workach. To nic miłego zacementować sobie płuca żywcem. A gdy zobaczyłem w 81 skład Zarządu S w naszej firmie, mówiłem chłopakom że to nie ma prawa się dobrze skończyć – pełna gęba socjalizmu i piach w rękawach. Już pierwsze rządy S były mocno niedouczone jeśli idzie o zarządzanie czymkolwiek a państwem w szczególności, a siódma woda po kisielu to już o niczym pojęcia nie ma – vide Pisiewicze, ustawy bez sensu lub niedorobione itd. itp. Na razie „Jeszcze Polska nie zginęła..” ale czy zawsze będzie nam szczęście sprzyjało?

          Odpowiedz na ten komentarz
        • Antykomunista
          Antykomunista 14 marca, 2017, 22:18

          Usunąć truchła Jaruzelskiego i Kiszczaka z polskiej ziemi. Karać za komunizm,

          Odpowiedz na ten komentarz
  7. Szpalerski
    Szpalerski 23 lutego, 2017, 17:47

    A może należy ujawnić nazwisko działacza Solidarności który dowodził „obroną” Kopalni Wujek i który wydał rozkaz potraktowania milicjantów przegrzaną parą. Swoją drogą niech Pan postawi się w sytuacji tych milicjantów – chcą Pana ugotować żywcem a Pan ma pistolet. Czy długo by się Pan wahał.

    Odpowiedz na ten komentarz
  8. Szpalerski
    Szpalerski 16 marca, 2017, 23:07

    I objawiła się cała wiedza i mądrość Antykomunisty.

    Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy