W Wielkiej Brytanii wykryto nowy, bardziej zaraźliwy szczep COVID-19 w związku z czym państwa europejskie zawiesiły połączenia lotnicze z Wyspami. Polski rząd wstrzymał loty o północy z 21 na 22 grudnia. Do Polski zdążyło przylecieć ponad 10 tys. osób. Trwa dyskusja, czy nie pogorszyliśmy w kraju sytuacji epidemicznej.
Polskie Linie Lotnicze LOT postanowiły zabrać największą możliwą liczbę pasażerów wracających do Polski zanim stanie się to niemożliwe. Cena za bilety na ostatni samolot do domu wyniosła 2,6 tys. zł i to za podróż w klasie ekonomicznej. Ostatni samolot z Londynu wylądował w Warszawie niespełna godzinę przed zawieszeniem połączeń z Wielką Brytanią.
Londyn ze względu na wykrycie nowej odmiany koronawirusa znajduje się w czwartym – najwyższym poziomie obostrzeń.
Podstawienie dodatkowych samolotów przez przewoźników jest szeroko komentowane. Jakub Krupa, polski dziennikarz mieszkający w Londynie skomentował na Twitterze: (…) zabrać jak najwięcej ludzi to nieco specyficzna strategia na walkę z mutacją wirusa.
Szef KPRM Michał Dworczyk krytykuje LOT: Wszyscy popełniamy błędy i tę decyzję spółki w takich kategoriach traktuję
Inne zdanie ma Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR: Jest wzrost popytu, to i jest odpowiedź przewoźników. Trzeba było nie spać w niedzielę, tylko szybko wydać rozporządzenie blokujące granice lotnicze.
Wtóruje mu analityk lotniczy Dominik Sipiński: Gdy w niedzielę podjęto decyzję o zakazie lotów z Wielkiej Brytanii od wtorku, było absolutnie oczywiste, że w poniedziałek na lotniskach będą działy się dantejskie sceny.
W poniedziałek 21 grudnia odbyło się ponad 50 rejsów lotniczych z Wielkiej Brytanii do Polski. Samoloty podstawił nie tylko LOT, ale też tanie linie lotnicze. Łącznie na pokładach samolotów było ponad 10 tys. miejsc. Trzy tysiące pasażerów wylądowało w samym Krakowie. Główny Inspektor Sanitarny (GIS) nie zalecił żadnych dodatkowych środków ostrożności czy badań.
W związku z masowymi przylotami (GIS) wydał jedynie oświadczenie, że każda przylatująca z Wielkiej Brytanii osoba będzie mogła wykonać bezpłatnie test po rejestracji telefonicznej.
