Pamiętnik IV Rzepy

Dyktaturka

Krąży po zebraniach,
drukują w broszurkach,
że przydałaby się
mała dyktaturka,
która w czas niepewny
potrząśnie człowieczkiem,
a i w razie czego
schwyci za mordeczkę.
A żeby kontroli
nad prawem nie stracić,
w tym celu powstanie
mały aparacik,
który w razie czego
i we dnie,
i w nocy
oddawać się będzie
drobniutkiej przemocy.
By pilnować lepiej,
będzie i podsłuszek,
ale też maleńki,
leciutki jak puszek,
a w celach
niedużych
też tylko na chwilkę
zamknie się ciupeńką wręcz
opozycyjkę,
a żeby niestraszni
nam byli ci dranie,
gwardyjka niewielka
też później powstanie,
w niej żołnierzykowie
niegroźni,
maleńcy,
też niewielu,
pewnie
z pięćdziesiąt tysięcy.
I tajniaczków nowych
nam przybędzie troszkę,
i drobne torturki,
i zwłoczki pod loszkiem.
I wszyscy panowie
z tej nowej bezpieczki
dostaną do rączek
nieduże pałeczki.
I kto się niezdrowo
z Was będzie podniecał,
to wtedy
już
PAŁA
przyłoży po plecach!!
I wtedy
się znajdzie
już bat
na tę hordę,
by trzymać ją tęgo
przy sobie
za mordę.

Wydanie: 13/2007, 2007

Kategorie: Felietony

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy