Pani Ela od Euro

Pani Ela od Euro

Wśród wielu zabawnych decyzji kadrowych premiera powołanie pani Elżbiety Jakubiak na ministra sportu, odpowiedzialnego za przygotowanie do Euro 2012, jest decyzją najśmieszniejszą. Oczywiście nie dla kibiców piłkarskich, którzy prędzej pojadą na mistrzostwa Europy do Włoch niż do Lwowa czy Kijowa. Pomysł z panią Jakubiak mógł się urodzić tylko w głowach tak odległych od sportu jak bracia Kaczyńscy, Gosiewski czy Dorn, którzy uznali, że skoro pani Ela chce iść na sport, to pójdzie. A co? Któż przeszkodzi? Na dodatek wywianowano ją w Michała Borowskiego, nieudanego architekta stolicy za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Prezesa ARiMR wywalono za nepotyzm. A cóż jest to, co robi PiS w sporcie?

Wydanie: 2007, 31/2007

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy