Parki wodne w Polsce

Aquaparki zyskują coraz więcej zwolenników w naszym kraju

W basenie Morza Śródziemnego na ogół znajdują się na otwartym powietrzu i uzupełniają ofertę nadmorskich plaż. U nas, ze względu na klimat, parki wodne mieszczą się zazwyczaj pod dachem. Mogą być dodatkową atrakcją turystyczną w regionach ubogich w wodę. Powstaje wiele tego typu obiektów, a istniejące cieszą się dużym zainteresowaniem.
Jednym z pierwszych w Polsce jest park wodny w kieleckich Nowinach – cel wielu wycieczek odwiedzających Góry Świętokrzyskie. Stał się nawet popularniejszy od jaskini Raj i zamku w Chęcinach.
Natomiast aquapark w Lesznie to jednocześnie ośrodek pływacki (tutaj zakończył karierę Artur Wojdat).
Park wodny w Tarnowskich Górach wybudowano jako trzeci w Polsce, a pierwszy na Śląsku. Spełnia on dwie role. Po pierwsze, służy miejscowej młodzieży, która uczy się tu pływania, bierze udział w zawodach i zajęciach rekreacyjnych, a także wypoczywającym tu dorosłym. Po drugie, można tu się zatrzymać na trasie z północnej Polski w Beskidy i dalej na południe Europy. Sukces obiektu spowodował, że władze kilku śląskich miast planują zbudowanie podobnych: w Dąbrowie Górniczej, Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Bielsku-Białej i Katowicach. W promieniu 1,5 godziny jazdy samochodem mieszka ok. 3 mln potencjalnych klientów.

Aquaparki… nad morzem

Nieco inną rolę mają spełniać parki wodne, które niebawem powstaną w miejscowościach nadmorskich. Mają one zadowolić amatorów kąpieli podczas chłodnych dni. Ci, którzy przyjadą nad Bałtyk, będą mogli pływać niezależnie od pogody. Być może dzięki temu przedłuży się sezon nad naszym chłodnym morzem. Aquapark to również magnes dla szkolnych wycieczek, uczestników kursów i konferencji.
W Gdyni i Sopocie trwa już budowa podobnych obiektów. Mimo badań opłacalności przeprowadzonych przez jedną z firm sopockich, według których w Trójmieście może utrzymać się tylko jeden park wodny, w samej Gdyni planuje się budowę czterech. Należy do nich doliczyć sopocki park na Zamkowej Górze oraz na gdańskiej Zaspie.
Oprócz aquaparków coraz popularniejsze są także duże pełnowymiarowe kryte pływalnie. Na razie trwa moda na wielkie obiekty i takie właśnie są planowane np. w Szczecinie oraz w podwarszawskim Nieporęcie.

Co robisz w basenie?

W prawie każdym aquparku znajdują się basen sportowy i rekreacyjny oraz brodziki dla dzieci. Największą atrakcją, nie tylko dla dzieci są tu zjeżdżalnie (zamknięte i otwarte). Noszą zabawne nazwy – Black Hole, Yellow Hole, Kamikadze, Trasluado – i mają różną długość. W Polkowicach na Dolnym Śląsku są cztery zjeżdżalnie: o długości 45, 85, 129 i 164 m. Najdłuższa zjeżdżalnia w Lesznie ma 136 m, a w Warszawie – 72 m.
Dużą atrakcją w parkach wodnych są baseny z wywoływaną falą morską oraz sztuczne dzikie rzeki. Uzupełniają je wodospady, ścianki wspinaczkowe (np. w Krakowie), gejzery, jacuzzi, sauny i gabinety odnowy biologicznej. Klienci mogą także skorzystać z barków i restauracji.
Większość aquaparków ma zniżki dla stałych klientów, grup zorganizowanych oraz młodzieży. Najtaniej zapłacimy przed południem w dni powszednie, najdroższej jest podczas weekendu.


Kraków, ul. Dobrego Pasterza 126
Tel.: (0-prefiks-12) 616-31-90
Bilety: normalne 11-16 zł, ulgowe 8-12 zł

Warszawa, ul. Merliniego 4
Tel.: (0-prefiks-22) 854-01-30
Bilety: normalne 10-17 zł, ulgowe 5-12 zł

Leszno, ul. św. Józefa 5
Tel.: (0-prefiks- 65) 529 96 40
Bilety: normalne 5-8,50 zł, ulgowe 4,50-7 zł

Szczecin, ul. Wodzicka 1 Gryfino
Tel.: (0-prefix-91) 315-49-23
Bilety: normalne 8,50-11 zł, ulgowe 5,50-6,50 zł

Tarnowskie Góry, ul. Obwodnica 8
Tel.: (0-prefiks-32) 393-39-00
Bilety: normalne 8-12 zł, ulgowe 6-10 zł
Polkowice, ul. Młyńska 4
Tel.: (0-prefiks-76) 845-27-70
Bilety: normalne 7,80-9 zł, ulgowe 6-7,20 zł

Wydanie: 05/2002, 2002

Kategorie: Przegląd poleca
Tagi: Ada Adamek

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy