W roku wyborczym rodzą się kolejne partie walczące o nasze głosy. Właśnie objawiło się ugrupowanie o nazwie Rozwój i Demokracja – Stronnictwo Gospodarcze, którego filarami mają być, cierpiący ostatnio na niezagospodarowanie, mężowie stanu w osobach posłów Romana Jagielińskiego i Janusza Lisaka. Na kongres założycielski wybrano stołeczny hotel Marriott, delegaci dostali elegancki lunch. Nowe ugrupowanie ma środki, by obradować na poziomie, bo jest kojarzone z Polską Izbą Paliw Płynnych. Różne mieliśmy partie – ludowe, robotnicze, narodowe, ale paliwowej jeszcze nie. W jej działalność zapewne włączą się, mający kłopoty z prawem, baronowie paliwowi.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy