Warszawscy radni PiS, a za nimi reszta pisowców w kraju, głoszą, że najlepszym i najgodniejszym patronem budowanego w stolicy Stadionu Narodowego byłby Jan Paweł II, może Jan Paweł Wielki. Katoliccy hierarchowie nie mówią nie.
Czy nie lepiej zatem zamiast wielokrotnego, każdego z osobna, nadawania patronatu polskiego papieża poszczególnym ulicom, szkołom itp., jednorazowo ogłosić, że wszystko jest imienia Jana Pawła II. Z Pałacem Kultury i Nauki włącznie! A kiboli nazwać pokoleniem JP2.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy