Pawiki 35

Przyszli mistrzowie
Trzech nastolatków zdemontowało prawie 200-kilogramową część od spychacza. Zysk ze sprzedaży jej na złom przeznaczyli na pizzę i markowe ubrania. A gdyby tak skierować siłę nieletnich w inną stronę i wytrenować przyszłych olimpijczyków w wyciskaniu? W końcu 200 kg to nie byle ciężar, a po zdobyciu złotego medalu z pewnością markowych ciuchów mieliby pod dostatkiem.

Samo się…
Na polach namiotowych dzieją się różne rzeczy. Ognisko, dobra zabawa, dużo się może wydarzyć. Pewną turystkę spędzającą w ten sposób letnią noc niespodziewanie obudził warkot silnika rozlegający się… w namiocie. Okazało się, że jeden z obozujących próbował się rozgrzać: najpierw alkoholem, a potem – włączając silnik. Niezrażony, tłumaczył się, że auto \”samo ruszyło\”. Wiadomo, co złe, zawsze robi się samo.

Ale jazda!
W Rabce odbyły się IX Mistrzostwa Polski w jeździe na… muszlach klozetowych. Specjalnie przygotowane klozety z napędem elektrycznym woziły zawodników po terenie parku rozrywki. Uczestnicy otrzymali klozetowe prawo jazdy – pytanie tylko, na jakim wydrukowano je papierze…

Prawie jak Otello
Nie na narzeczonej, lecz na samochodzie swojego następcy wyładował złość krewki a zazdrosny warszawiak. Kiedy na skrzyżowaniu Potockiej i Mickiewicza zobaczył swoją eks w aucie innego, rzucił się najpierw na kierowcę, a gdy ten haniebnie salwował się ucieczką, na jego cztery kółka. W dopełnieniu aktu zemsty przeszkodzili mu policjanci wezwani przez dyżurnego monitoringu. Czasami jednak dobrze, gdy wielki brat czuwa.

Policja do zadań specjalnych
Cysorz to ma klawe życie, a policjant niestety nie: na służbie styka się ze sprawami znacznie wykraczającymi poza tradycyjny, wydawałoby się, zakres obowiązków. Przekonali się o tym funkcjonariusze ze Słupska wezwani do lokalu gastronomicznego przez turystę, któremu nie chciano wydać ryby o wadze 300 gramów zamiast 330 gramów. Co więcej, nie udostępniono mu książki skarg i zażaleń. Rzeczywiście interwencja policji była tu niezbędna, zwłaszcza że patrol wysłuchał stron i załagodził sytuację. Przynajmniej można mieć pewność, że ci policjanci ze wszystkim sobie poradzą.

Koń zna drogę
W Braniewie patrol policji zatrzymał dwóch pijanych mężczyzn kierujących jednym zaprzęgiem konnym. Informacja ta jest o tyle ważna, że jeden z panów miał zakaz prowadzenia tego typu pojazdów, a drugi chciał po koleżeńsku wziąć winę na siebie i policja dopiero ustala, który faktycznie dzierżył lejce w dłoniach. Podpowiadamy: zaprzęgiem kierował koń – jedyny trzeźwy.

Bez języka ani rusz
Hiszpańska para zapłaciła kilka tysięcy euro za pomyłkę językową, ot, po prostu rozmawiając z norweskim taksówkarzem, źle wymówili nazwę miejsca, do którego chcieli być zawiezieni. Ciekawe dokąd i za ile dojechałby miłośnik talentu Benhauera, Borubara i Perejry.

Rozmowa ze śmieciem
W Helsinkach urząd miast wpadł na oryginalny pomysł zachęcenia mieszkańców do wyrzucania odpadków do kosza, a nie na ulicę: kosze będą dziękować głosami znanych fińskich gwiazd. Podobny pomysł odniósł już sukces w Berlinie. A może spróbować też na odwrót: położyć chodniki wymyślające przechodniom, jeśli ci odważą się je zanieczyścić?

Hojny braciszek
Odbywający nowicjat zakonnik Daniel Weiss z niemieckiego miasta Goettingen wziął sobie do serca przykazanie miłości. Udał się do centrum handlowego i tam nie tylko udzielał ludziom błogosławieństw, lecz także rozdawał banknoty po 50 euro. Ta niezwykła szczodrość wydała się policjantom podejrzana i braciszek trafił do aresztu. Odzyskał wolność dopiero wtedy, kiedy eksperci potwierdzili, że pieniądze są prawdziwe. A jednak nie wszyscy są oszustami na tym złym świecie.

Porządek po włosku
Rząd włoski rozpoczął kampanię na rzecz prawa i porządku. W związku z tym burmistrzowie dostali większe uprawnienia. Władze miast natychmiast zaczęły wydawać osobliwe zakazy. W miejscowości Eraclea koło Wenecji zabroniono budowy zamków z piasku, na Capri zaś złamie prawo turystka, która zejdzie z plaży w kostiumie bikini. W Eboli pary obłapiające się w samochodach, mogą zostać skazane na grzywnę 50 euro. W Nowarze nielegalne jest nocne gromadzenie się parkach grup większych niż dwie osoby. Niedługo to i kotom miauczeć zabronią w tej pięknej Italii.

Wydanie:

Kategorie: Bez kategorii

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy