Pedofil niejedno ma imię

Skłonność do pedofilii coraz częściej jest nabyta
Czat z prof. Zbigniewem Lwem-Starowiczem

Po opublikowaniu artykułu „Stop pedofilii” w portalu Onet.pl rozgorzała dyskusja. Dlatego postanowiliśmy wspólnie z Onetem zorganizować czat na ten temat. Wzięło w nim udział prawie 5 tys. internautów. Naszym gościem był prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog. Przedstawiamy wybrane fragmenty.

scr: Czym właściwie jest pedofilia?
Zbigniew Lew-Starowicz: Pedofilia to jedna z chorób, umieszczona w międzynarodowej klasyfikacji chorób. Można ją rozpoznać w przypadku, gdy jest to dominująca forma zaspokajania popędu minimum przez pół roku, gdy obiekt seksualny jest nieletni. Jednak jednorazowe zachowanie seksualne wobec dziecka nie jest podstawą dla rozpoznania pedofilii.
kahlanik: Czy skłonność do pedofilii jest wrodzona, czy może być nabyta?
ZL-S: Częściej jest nabyta, np. w wyniku nieudanych związków z kobietami, niezaspokojonej potrzeby władzy i uznania czy nieudanego współżycia seksualnego.
lulu80: Czy istnieje jakiś zespół cech charakterystycznych dla osób chorych na pedofilię?
ZL-S: Nie ma osobowości pedofilnej, np. jedni są sadystami wobec dzieci, a drudzy je kochają. Determinanty biologiczne spotykamy rzadko. Rzadziej niż psychiczne i społeczne.
Brooonet: Czy pedofil po wyleczeniu jest w stanie żyć jak każdy inny normalny człowiek, czy jego skłonności mogą wrócić?
ZL-S: Pedofilia jest uznawana za chorobę od około stu lat. Udaje się wyleczyć około połowy pedofilów. Leczenie trwa kilka lat. Obejmuje leki antypopędowe, psychotropowe, specjalne treningi i kilka metod psychoterapii. Po przejściowym obniżeniu popędu zaczyna się metody treningowe, m.in. masturbacyjne. Jeżeli pedofil jest wyleczony, żyje jak każdy normalny człowiek, a jeżeli to życie jest udane, ma szansę nie wrócić do pedofilii.
nanna: Jak to się dzieje, że pedofilię można ukrywać przez tyle lat, mając wokół siebie środowisko bądź co bądź specjalistów od rozszyfrowywania zakamarków ludzkiego wnętrza?
ZL-S: Są osoby mające dwie natury, np. dr Jekyll i Mr Hyde. Wiele osób postrzeganych jako wzorowe skrywa mroczne tajemnice. Ja nie dostrzegłem tej ciemnej strony, natomiast potwierdza się smutna prawda, że można w sobie mieć dwie różne natury.
a196oppl: Mam córkę w wieku ośmiu lat. Jak wykryć, że ktoś z dorosłych próbuje albo ma zamiar ją wykorzystywać seksualnie?
ZL-S: Nie wpadajmy w panikę i nie traktujmy wszystkich mężczyzn jako potencjalnych agresorów. Na stu mężczyzn skłonności pedofilne ma sześciu, a realizuje je mniejszość. Obecnie jest znacznie więcej ujawnianych przypadków doświadczeń urazowych, ale z drugiej strony, kryzys społeczny sprzyja wzrostowi pedofilii.
megusia1: Czy ojciec pięcioletniego chłopca, który wybrał związek homoseksualny, lub jego partner mogą być dla tego dziecka zagrożeniem pod kątem pedofilii?
ZL-S: Ojcowie o orientacji homoseksualnej są podobni w zachowaniach rodzicielskich do ojców heteroseksualnych. Zdecydowana większość nie wykorzystuje seksualnie swoich dzieci.
asiulka_22: Dlaczego pedofilów w Polsce traktuje się tak łagodnie?
ZL-S: Kary za pedofilię powinny być zróżnicowane w większym stopniu niż obecnie.
dobrodylek: Czy nie powinniśmy bardziej uważać z określeniem pedofilia? W USA doszło do tego, że kąpanie własnych dzieci może grozić zamknięciem w więzieniu.
ZL-S: To prawda, że w Stanach jest histeria, i obawiam się, że dojdzie ona do nas. W Polsce jest coraz więcej fałszywych oskarżeń o pedofilię.
jaffa_cakes: Jakie są skutki molestowania dla dziecka? Jakie są szanse na jego normalne funkcjonowanie?
ZL-S: Skutki są zróżnicowane. Od braku negatywnych następstw do zaburzeń psychicznych. Zależy to od zachowania sprawcy, wsparcia najbliższych dla ofiary, typu osobowości.
anika: Dlaczego ludzie zajmujący się tak odpowiedzialnym zadaniem jak pomoc psychologiczna dzieciom nie są poddawani specjalnym testom mogącym określić ich skłonności np. do pedofilii?
ZL-S: Licencjonowani psychoterapeuci są poddani superwizji, ale przecież różne zaburzenia mogą się pojawić później.
lovi: Andrzej S. przyznał się do postawionych mu zarzutów. Jak pana zdaniem wpłynie to na środowisko lekarzy, psychologów, psychoterapeutów?
ZL-S: Będzie przejściowy spadek zaufania. Ale zapotrzebowanie na psychoterapię jest tak duże, że nie obawiam się większego kryzysu.
sabrina1_9: Mamy zacząć się bać pedofilii? Czy skala tego zjawiska w Polsce może gwałtownie wzrosnąć?
ZL-S: Sprawa jest incydentalna, a nie typowa dla środowiska. Wzrasta zgłaszalność. Z mojego rozeznania nie wynika, że mamy sytuację podobną do Belgii.
grot: Jak mówić o pedofilii, by uniknąć pochopnych sądów, by uczyć szacunku dla człowieka cierpiącego nawet na najbardziej przerażającą chorobę?
ZL-S: Szacunek jest potrzebny każdemu. Rzeczywiście wokół pedofilii jest za dużo szumu.
Kolog: Komu mogą dziś zaufać rodzice, skoro już nawet lekarz, „ostatnia ostoja”, okazał się pedofilem. Czy dziś, kiedy już wszyscy jesteśmy odrobinę mądrzejsi, może pan podać im wszystkim jakąś złotą receptę?
ZL-S: Nie można na podstawie jednej osoby oceniać ponad 2 tys. psychoterapeutów w tym kraju. Zachowajmy zdrowy rozsądek i umiar. Przecież tysiące osób zostało wyleczonych z nerwic, depresji i lęków właśnie dzięki psychoterapii.

Notowała asz

Wydanie: 2004, 29/2004

Kategorie: Blog

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy