Rząd powołał Fundusz Inwestycji Lokalnych (RFIL), mający pomóc samorządom w walce ze skutkami epidemii. Łącznie 12 mld zł wsparcia. Okazuje się, że najwięcej pieniędzy trafiło do regionów rządzonych przez koalicjantów ze Zjednoczonej Prawicy. Bez pieniędzy m.in. Warszawa, Kraków, Gdańsk.
Łatwo zauważyć, że środki z RFIL trafiają do samorządów przychylnych partii rządzącej. W Małopolsce pieniędzy nie dostały tylko te gminy, w których PiS jest w opozycji. Środków nie dostają też nieposłuszni politycznie. Przykładem są Kulesze Kościelne określane „bastionem PiS” – wójt uważa, że brak środków jest zemstą za poparcie rolników protestujących przeciwko „Piątce dla zwierząt”. Politycy opozycji zarzucają rządzącym instrumentalne wykorzystywanie RFIL, brak jasnych kryteriów przyznawania środków i ich uznaniowy podział.
