– Kandydaci PiS wniosą do parlamentu nową jakość, która zmieni jego obraz i umocni polską demokrację – zapowiedział Jarosław Kaczyński. I rzeczywiście. Listę elbląską otwiera bowiem Leonard Krasulski, skazany w 2004 r. za jazdę w stanie nietrzeźwym. Idea, by miejsca na listach wyborczych obsadzali ludzie z wyrokami za kierowanie po pijanemu, to bez wątpienia nowa jakość. Wiadomo przecież, że kandydaci PiS muszą mieć mocną głowę, by sprostać maratonowi wyborczemu. A mocna głowa, wedle słów prezesa Kaczyńskiego, umocni polską demokrację…
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy