Polak potrafi – dzięki aplikacji przejedziesz się marsjańskim łazikiem

Autor: Kornel Wawrzyniak | 19 lutego, 2021

Po siedmiu miesiącach lotu 18 lutego około godz. 22 polskiego czasu łazik Perseverance wylądował na powierzchni Marsa. Na oficjalnym kanale NASA na Youtube lądowanie obejrzało ponad 14 mln osób. Polska firma we współpracy z amerykańską telewizją wykonała aplikację, która pozwala dokładnie poznać pojazd, a nawet przejechać się nim po mieszkaniu. Wszystko za sprawą AR, czyli rozszerzonej rzeczywistości.

Cztery dni przed lądowaniem Perseverance na Czerwonej Planecie amerykański kanał telewizyjny Smithsonian Channel pokazał dokument „Making Tracks on Mars”, w którym przedstawiono dotychczasowe osiągnięcia w eksploracji Marsa. Polska firma Immersion VR wykonała aplikację „Mission to Mars AR”, będącą interaktywnym dodatkiem do dokumentu.

Aplikację można bezpłatnie pobrać na smartfony z systemem Android (Google Play) oraz iOS (AppStore). „Mission to Mars AR” nie wymaga zakładania żadnego konta. W aplikacji znajdziemy bazę wiedzy dotyczącą sprzętu używanego do badania Marsa i informacje o osiągnięciach NASA – filmy, quizy i gry wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość. Wszystko dostępne jest w języku polskim.

screeny z aplikacji Mission to Mars AR

Bartosz Rosłoński członek zarządu firmy Immersion VR w rozmowie z portalem INNPoland wyjaśnia, w jaki sposób twórcom udało się sprawić, że mamy możliwość nie tylko obejrzeć, ale również sterować łazikiem Perseverance – W aplikacji wykorzystujemy technologię rozszerzonej rzeczywistości – AR. Oznacza to, że na rzeczywisty świat, widziany okiem kamery smartfona, nakładamy elementy wirtualne – trójwymiarowe obiekty czy animacje. Dzięki temu możemy m.in. pojeździć łazikiem marsjańskim po własnym podwórku, czy samemu wylądować na Marsie.

łazik Perseverance „zaparkowany” na biurku za pomocą aplikacji

W menu wystarczy wybrać opcję „Kieruj łazikami”, a już po chwili w naszym pokoju pojawi się pojazd, którym możemy sterować. Warunkiem jest dobre światło w pomieszczeniu. Zabawa marsjańskim łazikiem to jednak nie wszystko – można jeszcze wystrzelić rakietę Atlas V lub spróbować swoich sił w sekwencji lądowania pojazdem Perseverance na planecie boga wojny, które NASA nazywa „siedmioma minutami grozy”.

fot. Kornel Wawrzyniak