Lilianna, żona nadzorcy policji, wiceministra Zielińskiego, jest postrachem kierowców Podlasia. 27 lipca nad ranem wiozła samochodem męża i uderzyła w bmw. Na prostej i pustej drodze. Zielińskiemu nic się nie stało. Choć mercedes do kasacji, to na biednych przecież nie trafiło. Ofiara Lilianny Zielińskiej, kobieta prowadząca bmw, miała więcej szczęścia od Celiny L., w którą pani Zielińska walnęła 3 listopada 2003 r. Do dziś ofiara Zielińskiej jeździ na wózku inwalidzkim. Lilianna Z. żadnej kary za ten wypadek nie poniosła. Zieliński był już wtedy posłem PiS.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy