Kto tak ciągle warczy? Kto tak gryzie po kostkach? Kto jest najgorliwszym obrońcą pisowskiej budy? Michał Rachoń we własnej osobie. Prokurator przebrany za dziennikarza rujnuje budżet telewizji, która w czasach przed zaciągiem Kurskiego była publiczna. A taki Rachoń, z tak lichymi umiejętnościami dziennikarskimi, mógłby warczeniem zarabiać na chleb co najwyżej na Nowogrodzkiej. Na portierni. Niedługo tak zresztą będzie. A na razie proponujemy, by goście Rachonia sprawdzili, czy jest szczepiony. Albo sami się szczepili przed występem u niego.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy