Farciarz z tego Macieja Drzewińskiego, narzeczonego Otylii Jędrzejczak.
Nie dość, że dziewczyna jak brylant, medale zdobywa i chlubę przynosi, to jeszcze za obiekt badawczy posłuży. Ano tak. Drzewiński, na co dzień student V roku Wydziału Pedagogiki Wychowania Fizycznego i Zdrowotnego w Łodzi, pisze w tym roku pracę magisterską. Daleko tematu nie szukał: „Przebieg kariery sportowej pływaczki Otylii Jędrzejczak na tle barier i tendencji rozwojowych”. To szczęściarz – powiedzą.
Jak tak dalej pójdzie, po igrzyskach olimpijskich w Pekinie doktorat murowany.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy