Co młodsi czytelnicy pytają, jak przerwać paranoję z nazwami ulic, przy których muszą mieszkać, a wiedzą, że to wstyd. W Łodzi zostali obdarowani aleją Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Jedna z najważniejszych alej miasta upamiętnia człowieka, który zwiał przed Niemcami za granicę. Zostawiając żołnierzy, którymi miał dowodzić. I cywilów, którzy próbowali walczyć z agresorem. Rydz-Śmigły to modelowy przykład zdrady i haniebnej postawy. A jednocześnie „bohater” mający setki ulic, placów itp. Chyba już najwyższa pora kończyć tę paranoję. Z nim i wieloma innymi równie „zasłużonymi”.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy