Rząd się garnie. Do nauki

Rząd się garnie. Do nauki

Wreszcie wiadomo, dlaczego prawie ustało budownictwo drogowe, a kolej nie potrafi wydać ogromnych środków przekazanych przez Unię. Rozczarują się ci, którzy myśleli, że to jakiś stary czy nowy układ sparaliżował tę część dobrej zmiany. Ale ci, którzy wierzą w potęgę wiedzy, muszą być zadowoleni. Bo jakże nie radować się osobistym sukcesem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka? W 57. wiośnie życia został magistrem. A przecież dopiero dwa lata temu zrobił licencjat. Do tego czasu ten wybitny polityk zadowalał się tytułem technika budownictwa.
Co będzie dalej? Wariant 1. – rozpędzony umysłowo Adamczyk robi doktorat, habilitację i wchodzi w skład trustu mózgów przy Dudzie. Wariant 2. – Unia odbiera nam wiele miliardów za brak inwestycji na kolei i PiS rzuca Adamczyka na kasę przy autostradzie lub na dróżnika.

Wydanie: 2016, 37/2016

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy