Sierakowski o Ujazdowskim

Sierakowski o Ujazdowskim

Kultowy program pisowskiej TVP „Kwadrans po ósmej” zaprosił do skomentowania sytuacji na lewicy młodego showmana Sławomira Sierakowskiego. A ten jak zwykle nie zawiódł oczekiwań prezesa Urbańskiego. Nie byłoby więc o czym pisać, gdyby nie to, że Sierakowski okazał się gorącym wielbicielem Kazimierza Michała Ujazdowskiego. Też showmana! A w chwilach, gdy prawica dorywa się do władzy, człowieka okupującego fotel ministra kultury (i dziedzictwa narodowego). Efekt tej okupacji jest taki, że KMU, dla przyjaciół Budyń, uznawany jest za najgorszego ministra kultury po 1918 r. Ujazdowski przeżył już siedem partii i dopiero teraz doczekał się uznania. To był dla niego piękny poranek i wzruszający moment. Po tylu latach spotkać bratnią duszę to duże przeżycie. To był też wielki dzień dla Sierakowskiego. Po raz pierwszy powiedział o kimś coś dobrego. Szukał, szukał i znalazł. Szczere gratulacje dla nowej pary.

Wydanie: 2008, 45/2008

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy