Pozują na twardzieli, ale to raczej beksy. Sieroty po Trumpie. Opłakują go jak nikt na świecie. Kolejny płaczek to Witold Waszczykowski. Czym go tak zafascynował ten hochsztapler i błazen? Chyba nie tym, że – jak się chwalił – „łapał kobiety za cipki”?
Dla Waszczykowskiego Trump to jeden z tych lepszych prezydentów USA, tak jak Reagan. Może dlatego, że to podobny tytan umysłowy.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy