Statek śmierci

Statek śmierci

Znany dziennikarz wraca do sprawy, którą zajmował się od 40 lat. Natknąwszy się w 1964 r. w Szczecinie na zapiski, pamiętnik wywiezionego na roboty Polaka, trafił na ślad zorganizowanego przez Niemców na statku „Bremerhaven” obozu zagłady najpierw przeznaczonego dla Polaków, a potem międzynarodowego. Autor rozpoczął prywatne śledztwo, które odsłoniło tragiczne losy więźniów przeznaczonych do pracy w fabryce benzyny w Policach.
Przez lata szukał ocalonych, spisywał ich relacje, śledził losy statku, który zamieniony przez hitlerowców w transportowiec został zbombardowany przez radzieckie samoloty nieopodal Helu.
Ofiarom nazistów nie dane było jednak doczekać wolności. Pozostawionych w Policach więźniów hitlerowcy zaokrętowali na mniejsze statki, te jednak u kresu wojny zostały zaatakowane przez brytyjskie siły powietrzne. Tylko nieliczni przeżyli atak samolotów RAF-u. I to do nich dotarł Mąka.

Henryk Mąka, „Bremerhaven” statek śmierci, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2004
PD

Wydanie: 2004, 49/2004

Kategorie: Książki

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy