Superprodukcje
Najpierw OGNIEM I MIECZEM,
marzenie Hoffmana,
pojawiło się wiosną
na naszych ekranach
Potem PAN TADEUSZ,
tu Wajdy osoba,
gdzie za Lindę tym razem
przebrał się ksiądz Robak
Ledwie szable ucichły,
dotarło do tłuszczy,
że już można oglądać
W PUSTYNI I W PUSZCZY
Skończyły się tylko
Stasia eskapady,
a już poraziło nas filmem
QUO VADIS
Chrześcijanie zjedzeni,
nam apetyt rośnie,
więc jest nowe danie,
tym razem PRZEDWIOŚNIE
Już myślałem, historia
w kinie się przejadła,
aż tu nagle znienacka
ZEMSTA mnie dopadła
A po ZEMŚCIE,
tym wzorcu narodowych waśni,
dożyliśmy filmu
i o STAREJ BAŚNI
Mało tego i krąży
wśród wielu Polaków,
że jeszcze ujrzymy
dwóch naraz KRZYŻAKÓW.
Dwa Grunwaldy, dwóch Zbyszków,
każdy równo siecze,
dwóch von Jungingenów,
cztery nagie miecze,
które król Jagiełło (król, a nie poseł)
krzepko dzierży w dłoniach.
To znaczy, dwa trzyma
dwa oddał dla konia
A już można znaleźć
w Internetu stronach,
że ktoś się przymierza i do FARAONA
Co nam pozostanie?
JANKO MUZYKANT, ANTEK,
LATARNIK i NASZA SZKAPA
No…
I to będzie straszna klapa!
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy