Przebojem tegorocznego jarmarku dominikańskiego były… anioły
Co roku w sierpniu od gdańskiej Złotej Bramy rusza w kierunku Dworu Artusa barwny korowód. Prawie jak przed wiekami kupcy odbierają klucze do bramy miasta i rozpoczyna się jarmark.
Obok handlarzy stoją artyści, kuglarze, wróżbici. Można nabyć staroświecką lampę za 1000 zł i karty magnetyczne po złotówce. Co roku jarmark ma jakiś przebój. Trzy lata temu hitem były tatuaże z henny. Jarmark 2002 tonie w powodzi aniołów. Są i takie jakby „pożyczone” z ołtarzy, drewniane, z kordonka, malowane na szkle. Gdańszczanka Magda lepi swoje anioły po 5 zł z masy solnej. – Nie jestem artystką, dorabiam sobie – uśmiecha się. W stoisku Leszka Przysiężnego za 100 zł można nawet stać się aniołem lub przynajmniej przymierzyć anielskie skrzydła z prawdziwego gęsiego pierza: – Prowadzimy też sprzedaż wysyłkową – zachęca artysta.
Nad kupującymi przeważają gapie. – Ludzie biednieją z roku na rok – mówi artystka Ewa Nowakowska, prowadząca w Warszawie przy Hożej galerię sztuki. Od 10 lat w każde wakacje zabiera swoje baśniowe firanki i wiezie je do Gdańska. – Liczę głównie na stałych klientów – mówi – zagraniczni turyści to przede wszystkim Niemcy z byłej NRD, których nie stać na takie ekstrawagancje.
Niemcy wyszukują zabytkowe talerze, hełmy i poniemieckie tabliczki z nazwami ulic. Podczas jarmarku odbywa się też wiele dodatkowych imprez – począwszy od festiwalu kataryniarzy poprzez rewię orkiestr dętych i Dzień Rycerski po wernisaż prac dzieci z domów dziecka.
Według Jana Stoppy, wiceprezydenta miasta, Jarmark św. Dominika to najważniejsza impreza promocyjna miasta. Wśród zagranicznych turystów przeważają Niemcy. Sporadycznie spotkać można Japończyków, przerażonych tłumem i mieszanką zapachową prażonych w cukrze orzechów, smażonego karpia i grillowanych szaszłyków. – Uwielbiam ten klimat – mówi Ania Nowakowska, konserwatorka sztuki i córka artystki. – W przyszłym roku przyjadę tu z własnym stoiskiem.
Tradycja Jarmarku św. Dominika liczy sobie już 742 lata. Został on ustanowiony bullą papieża Aleksandra IV w 1260 r. Od 1996 r. głównym organizatorem Jarmarku św. Dominika są Międzynarodowe Targi Gdańskie SA. W tym roku wykupiono ok. tysiąca stoisk. Jarmark potrwa do 12 sierpnia.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy