Jedna Renata Beger nie poddała się chwilowemu terrorowi poselskiej poprawności i nie zamierza zwolnić córki ze swego biura poselskiego. – Przecież musi z czegoś żyć – twierdzi posłanka. No wreszcie ktoś szczerze powiedział, że funkcja posła służy do tego, by zatrudniać rodzinę.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy