Tag "feminizm"

Powrót na stronę główną
Kraj

Nic „nie wróci do normalności”

Po pandemii Polska będzie zupełnie inna Od ponad roku żyjemy w bardzo trudnym czasie; tzw. walka z pandemią wyczerpuje większość energii społecznej i powoduje odsunięcie na dalszy plan głębszych refleksji nad przyszłością. W zasadzie gros działań rządów państw europejskich i ich agend ma na celu zatrzymanie rozwoju epidemii i wzbudzanie nadziei społecznych, że po zbiorowym wysiłku „wszystko wróci do normalności”. Otóż pierwsza teza, jaką stawiam, brzmi: to nieprawda, po pandemii świat, społeczeństwa i ich organizacja będą zupełnie inne;

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Żegnamy Izabelę Sierakowską

W środę 31 marca w wieku 74 lat zmarła Izabela Sierakowska. Polityczka związana z lewicą. „Po nierównej walce z długą, ciężką chorobą odeszła była posłanka SdRP i SLD Izabella Sierakowska” – przekazał PAP Sławomir Sierakowski,

Z dnia na dzień

Pytamy: czy wyrównanie zarobków jest postulatem do zrealizowania?

Unia Europejska zapowiada jawność płac, aby wyrównać zarobki kobiet i mężczyzn. Pytamy: czy wyrównanie zarobków jest postulatem do zrealizowania?   Paulina Piechna-Więckiewicz, dyrektorka Biura Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Wiosna Uważam, że tak – inaczej praca pokoleń

Kraj

Grzeczne już byłyśmy

Bunt także językowy, czyli jak protestują kobiety Dr hab. Rafał Zimny – profesor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, członek Rady Języka Polskiego Wiele osób zarzuca protestującym kobietom szczególną wulgarność. Czy język buntu, zwłaszcza ulicznego, nie jest z definicji mocny, dosadny, wulgarny? Przecież ludzie nie buntują się językiem literackim. – Język wiecowy rządzi się swoimi prawami. Hasła wiecowe, po pierwsze, powinny dać się skandować. Po drugie, mają najczęściej formę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Nigdy nie będziesz szedł sam

Ten tekst dedykuję kamizelce kuloodpornej, w której to byli żołnierze (operatorzy, jak to się mówi obecnie) elitarnej jednostki GROM, teraz pracownicy prywatnej firmy ochroniarskiej, umościwszy w niej Jarosława Kaczyńskiego, wywieźli go do swojego ośrodka treningowego pod Łomżą. Zapowiedź manifestacji zorganizowanej przez Strajk Kobiet w końcu października pod willą Kaczyńskiego na Żoliborzu na tyle zaniepokoiła jego ochroniarzy, że wywieźli go natychmiast do ośrodka w Czerwonym Borze. To filmowa, groźna scena, ale nasuwa się w związku z nią kilka innych obrazów, odmiennych niż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Radosny, bojowy, roześmiany dziób

Toniemy! Złowieszcze masywy czerni gromadzą się nad naszym statkiem. Ciemno, że oko wykol. I jeśli gdzieś zamigocze świeczka – to raczej na grobowcu. Ludzie za burtą, szalupy roztrzaskane. Słychać szyderczy śmiech spod wody – jakby rząd diabłów obradował na dnie. Toniemy! Kto nam rzuci koło ratunkowe? Ta biedaczka, która cudem nie zachorowała na szkorbut? Kultura? Owszem, ma drewniany kołek zamiast lewej nogi. Wypadła jej górna dwójka. Trzy blizny na brzuchu opowiadają historię jej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Tirem przez świat

Siedzimy w malutkich kabinach, tu śpimy, tu jemy Iwona Blecharczyk – pionierka wśród kobiet kierowców tirów W szczycie pandemii opublikowała pani książkę „Trucking girl”. Czy to nie dziwne, że podczas pierwszego lockdownu wiosną, gdy granice pozamykano, a powracający do kraju byli kierowani na kwarantannę, kierowcy z międzynarodowych przewozów towarowych mogli podróżować całkiem swobodnie? – To rzeczywiście ciekawe. Żaden z moich kolegów po fachu nie przeszedł poważnie choroby związanej z wirusem. Myślę, że kierowcy wielkich pojazdów ciężarowych mieli mało do czynienia z innymi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Koniec. Kropka. I co dalej

Dla obserwatorek/obserwatorów i uczestniczek/uczestników ostatnich wydarzeń w Polsce, masowych, oddolnych protestów, rozgrywających się niejednokrotnie po raz pierwszy w scenografii mniejszych miast i miasteczek, tej Polski zapomnianej, wykluczonej komunikacyjnie, niebranej pod uwagę, nieopisywanej, niesłyszanej, jest jasne, że oglądamy koniec. Czego to koniec, nie jest już takie jasne. (Zawsze też znajdzie się ktoś, kto powie: ale czy aby na pewno? Końce lubią się ciągnąć w nieskończoność, a niejeden koniec wiedzie długie życie pozagrobowe). Interpretacji i tropów wyjaśniających jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Młodzi nie chcą odpuścić

W małych miastach nie stawia się na ilość. Liczą się odwaga i wytrwałość Dwa tygodnie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającym prawo aborcyjne na mapie wydarzeń Ogólnopolskiego Strajku Kobiet ciągle przybywa miejscowości. Jest ich już prawie 500, a 90% to miasteczka poniżej 50 tys. mieszkańców. Przetarłyśmy szlaki innym Równo tydzień po ogłoszeniu decyzji TK na rynku w Łabiszynie zbierają się pierwsze grupki mieszkańców. Ściemnia się, mimo to spacerowiczki i spacerowicze chętnie korzystają ze schronienia wśród uformowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aborcyjny Dream Team pomógł tysiącom kobiet

Polskie aktywistki zbudowały prawdziwy system – legalną, prężnie działającą sieć wsparcia i informacji Jarosław Kaczyński właśnie wygłasza swoje niesławne przemówienie. Przez kraj przetaczają się dyskusje, czy w sprawie aborcji potrzebne jest referendum. Jedni radzą, by nie protestować w kościołach, drudzy – wręcz przeciwnie. Na ulice setek miast i miasteczek wciąż wychodzą wkurzeni ludzie. Tymczasem gdzieś obok dzieje się – i będzie się działo – coś równie ważnego. Dziewczyny z Aborcyjnego Dream

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.