Tag "John Hurt"

Powrót na stronę główną
Kultura

Szpiegiem byłbym fatalnym

– Dziennikarze często zadają mi pytanie, czego szukam w moich rolach. A ja odpowiadam, że… niczego. Nie myślę o sobie w roli. Im postać jest dalej ode mnie jako osoby prywatnej, tym lepiej. Jestem aktorem plastycznym, wypożyczam siebie reżyserom do wypełniania ich wizji i wyobrażeń – mówi John Hurt, aktor, odtwórca roli Kontrolera w filmie „Szpieg” Tomasa Alfredsona. Pomimo tego, że karierę zrobił w Hollywood, aktor nadal mieszka w Wielkiej Brytanii. – W Hollywood ciągle czuje się współzawodnictwo, nie tylko między aktorami, ale i filmami. Człowiek staje się tam bardziej nerwowy i zestresowany. Nie potrzebuję być na świeczniku. Nigdy nie myślałem o sobie jako o gwieździe. Chciałem być aktorem i grać – dodaje.