Tag "relacje polsko-niemieckie"

Powrót na stronę główną
Wywiady

Płoty i mury nie odgrodzą nas od uchodźców

Nie widzę dobrej przyszłości dla Niemiec i Polski jako państw narodowych Thomas Nord – przewodniczący Niemiecko-Polskiej Grupy Parlamentarnej, deputowany do Bundestagu z ramienia partii Lewica (Die Linke) Relacje z Niemcami były liczącym się elementem kampanii wyborczych w Polsce w 2015 r. Czy Polska będzie równie ważnym tematem w czasie kampanii wyborczej do Bundestagu? – W 2015 r. wszystkie siły polityczne w Niemczech wychodziły z założenia, że w Polsce nadal będzie rządzić Platforma Obywatelska. Zupełnie nie liczono się z możliwością

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Wojna o porty

W latach 80. doszło na Bałtyku do 180 incydentów wywołanych przez NRD W miesięczniku „Nasza Historia” (nr 2/17), zaspokajającym zainteresowanie historią przede wszystkim północnej Polski, znalazłem tekst, który – jak sądzę – zainteresuje historiofilów także z innych regionów kraju. Pod zaskakującym tytułem „Dziwna wojna Jaruzelskiego z Honeckerem” Jakub Szczepański wydobył na światło dzienne pewien zgrzytliwy fakt z już i tak chropowatych stosunków między PRL a NRD. Autor artykułu oparł relację na badaniach, które przeprowadził dr Tomasz Ślepowroński

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Procesy o prawdę

Osiem lat kancelaria Lecha Obary walczy o zakaz używania określenia „polskie obozy zagłady” Wygrany proces Karola Tendery, więźnia Auschwitz, z niemiecką telewizją ZDF był trzecim etapem żmudnych zabiegów kancelarii Lecha Obary o wydanie zakazu używania takich określeń jak „polskie obozy zagłady”. – Ale ta walka jeszcze się nie skończyła. Stacja ZDF wynajęła międzynarodową kancelarię adwokacką, która próbuje podważyć orzeczenie krakowskiego sądu – podkreśla mecenas Obara. Zaczęło się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Niemcy ze zdumienia przecierają oczy

Polska w opinii zachodnich sąsiadów przestała się zachowywać racjonalnie i przewidywalnie „Wiadomości z Polski są coraz bardziej absurdalne”, napisała w miniony wtorek lewicowa, założona w 1978 r. w ówczesnym Berlinie Zachodnim, gazeta „TAZ”. Ta sama, która w czerwcu 2006 r. wywołała wielki skandal publikacją „Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem”. Tym razem obyło się bez prowokacyjnych porównań i niewybrednych żartów pod adresem braci Kaczyńskich. Autor komentarza próbował wytłumaczyć słowa Jarosława Kaczyńskiego o Donaldzie Tusku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wyszedł Jerzym, wrócił Georgiem

Zaskakujące skutki kradzieży dowodu osobistego Pan Jerzy z Wrocławia został okradziony. W zasadzie nic nadzwyczajnego, chwila nieuwagi i złodziej zabiera, co mu w ręce wpadnie. Tym razem nie tylko pieniądze, ale też dowód osobisty. Pan Jerzy westchnął: dopiero będą kłopoty… Nie spodziewał się jednak, jak wiele nerwów będzie go to kosztować. Zgłosił sprawę na policji i złożył wniosek o wyrobienie nowego dokumentu tożsamości. Gdy po jakimś czasie poszedł go odebrać, z osłupieniem przeczytał, że jest już nie Jerzym, ale Georgiem. – Odmówiłem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Zapraszam do Weimaru

Format polsko-niemiecko-francuski powinien stanowić siłę napędową integracji europejskiej Bodo Ramelow – premier Turyngii, polityk partii Lewica (Die Linke) Panie premierze, jak ocenia pan remis w meczu Niemcy-Polska na Euro? – Z politycznego punktu widzenia to wynik najlepszy z możliwych. Europejskie Niemcy Siły polityczne, które w ubiegłym roku doszły do władzy w Polsce, twierdziły, że w stosunkach polsko-niemieckich nie ma remisu: Niemcy wygrywają, a polski rząd im w tym pomaga, strzelając gole do własnej bramki. Co pan na to?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.