Tag "szkoła"
Kłopot z podstawami programowymi
Za obszerne czy źle skonstruowane i egzekwowane? W związku z pandemią uczniowie przeszli na naukę zdalną, realizowaną dość często z mniejszą lub większą pomocą rodziny. Dla wielu rodziców bliższy kontakt z realiami polskiej edukacji stanowił traumatyzujące doświadczenie. Jednym z najbardziej typowych, a właściwie stereotypowych, wyjaśnień tego faktu było rzekome przeładowanie podstaw programowych. Panaceum miałaby być znacząca redukcja ich treści. Problem jednak polega na tym, że obecne pokolenie uczniów zdobywa umiejętności i wiedzę w znacznie
Czarnek: wiceprezydent Łodzi przekroczyła uprawnienia
14 kwietnia Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi, zawiesiła dyrektora XXXIV LO za zakazanie uczniom używania symbolu Strajku Kobiet i skierowała przeciwko niemu wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Sprawą zainteresował się Przemysław Czarnek, minister edukacji.
Cyberprzemocy nie pokonamy w tydzień
90% aktów przemocy rówieśniczej dzieje się przy jakiejś publiczności, nieważne czy tradycyjnej, czy online Dr hab. Jacek Pyżalski – pedagog specjalny, profesor UAM. Koordynator europejskich badań EU Kids Online i ySkills w Polsce, autor monografii „Agresja elektroniczna wśród dzieci i młodzieży”. Wyobraźmy sobie, że jako uważny nauczyciel orientuje się pan, że na lekcjach uczniowie robią ofierze zdjęcia i przerabiają na ośmieszające memy. Te memy krążą potem w sieci miesiącami. Jak pan reaguje? – A jeśli
Znów w szkole
18 stycznia dzieci z klas 1-3 wróciły do szkoły. Starsi uczniowie nadal mają lekcje zdalne. Dlaczego tylko najmłodsi wrócili? – Chodzi o mobilność społeczeństwa. To ona powodowała zwiększenie zakażeń covid-19. Dzieci poniżej 10 roku życia
Odpływ czy dopływ?
Pandemia w szkołach niepublicznych pokazała zarówno odpływ uczniów do szkół publicznych, jak i napływ z publicznych. Który trend weźmie górę? COVID-19 jest jak gra w ruletkę, na kogo wypadnie, na tego bęc. Padło więc na przyszłego ministra edukacji, Przemysława Czarnka, u którego potwierdzono zakażenie, i na jeszcze obecnego, Dariusza Piontkowskiego, który musi przejść kwarantannę, bo spotkał się z Czarnkiem. W szkołach i bez tych doniesień było nerwowo. Bo czego boją się najbardziej niepubliczne placówki? Tego samego co publiczne – przypadku zakażenia. I chodzi
Edukacja seksualna po polsku
Nuda, tradycja, homofobia i śmieszne koty Nie zgadzam się i nigdy nie pozwolę na agresywną seksualizację dzieci – krzyczał prezydent Andrzej Duda w trakcie kampanii wyborczej kilkanaście dni temu. Et voilà, panie prezydencie. Moja rozmowa z uczennicą I klasy liceum w jednym z największych polskich miast: – Macie w szkole wychowanie do życia w rodzinie? – Tak, ale już nie chodzę. – Dlaczego? – Bo niczego nowego się nie dowiaduję. Zajęcia w mojej obecnej szkole (Dorota zmieniła liceum w połowie roku)
Co się stało z pokojem nauczycielskim
Nauczyciele nie mają miejsca, w którym mogliby pogadać o wszystkim, więc wypracowali inne rozwiązania Spotykali się na korytarzu. W locie pytali: „Hej, wysłałaś papiery Sylwka do poradni?”. „Kasiu, jak Maciek z IVa u ciebie? Bo u mnie rozrabia”. Ważne sprawy przegadywali w pokoju nauczycielskim, przy łykanej w locie kawie. Jeśli w ogóle mieli czas tam zajrzeć. Teraz załatwienie najprostszej sprawy jest czasochłonne. Od razu trzeba zadzwonić albo wysłać mejl. Nie ma korytarza, są kontakty przez media społecznościowe. Bo przecież w ludziach tkwi pragnienie
Amerykańska szkoła w chaosie
Wielu uczniów nie ma dostępu do drogiego internetu, a szkolne posiłki są wydawane na parkingach Korespondencja z USA Poniedziałkowe lekcje w szkole online moja 15-letnia córka rozpoczyna w południe. Po miesiącu pobierania nauki w tym systemie wie, że nie musi się śpieszyć, bo nikt nie będzie sprawdzał jej obecności, a nauczyciele, jak to w poniedziałek, ograniczą się raczej do przesłania mejli z wytycznymi na najbliższy tydzień. Nie trzeba nawet się ubierać. Nikt tu przecież nie urządzi żadnej telelekcji przez Zoom czy Google Duo. Ambitniejsi nauczyciele podeślą
Tania siła robocza
„Nie chodzi tylko o zarobki, ale o godność”, powtarzają nauczyciele. Rzecz w tym, że jej brak widać nie tylko w zarobkach „Ile godzin pracuje nauczyciel tygodniowo? 10, 8, 12? Niech nauczyciele tak nie narzekają, zawód przecież można zmienić”, „Ledwo z domu wyjdziecie, a już wracacie. W sklepach ludzie dłużej robią zakupy, niż wy jesteście w pracy”, „Każdy pracuje w tygodniu minimum tyle, ile nauczyciel w miesiącu. Doskonalenie mają gratis (…). Jeżdżą na wycieczki, czasem na krajowe, ale za to nie płacą, należy im się, na zagraniczne też
Nie będzie seks pluł nam w twarz
Niedługo wywalczą, żeby polskie dzieci nie tylko na edukację seksualną nie chadzały, ale też lekcje biologii opuszczały – bo tam o ewolucji uczą Wara! Wara od naszych dzieci! Polskich. Wszystkich – bo wiadomo: wszystkie dzieci są nasze. Znamy takie hasło z dawnych czasów, a jeszcze i Majka Jeżowska śpiewała słowami Jacka Cygana: „Wszystkie dzieci nasze są: / Borys, Wojtek, Marysia, Tom”. No więc wara od naszych, krew z krwi, gen z genu, korzeń z korzenia, dzieci. Nie, nie cytuję Jarosława Kaczyńskiego,









