Świat teledysków

Świat teledysków

Yach Film to jedyny festiwal, który promuje polskie wideoklipy

Na Festiwal Polskich Wideoklipów Yach Film 2002 nadesłano 175 teledysków. – Jestem artystą i nie znam się na kryzysach gospodarczych. Wiem jednak, że w Polsce kręci się wideoklipy i widać to po ilości prac, które do nas docierają. Yach Film to festiwal, na który twórcy czekają i dlatego w tym roku zrobiliśmy wszystko, żeby się odbył, choć nie było to łatwe – mówi Yach Paszkiewicz, dyrektor artystyczny festiwalu, który wraz z Magdą Kunicką-Paszkiewicz powołał tę imprezę do życia 11 lat temu.
Yach Film to jedyny festiwal, który promuje polskie wideoklipy, a że taka promocja i polskim teledyskom i polskiej muzyce jest potrzebna, przekonywano na spotkaniu twórców, przedstawicieli wytwórni fonograficznych, muzyków, dziennikarzy. – Mam wrażenie, że muzyczne sukcesy sprzed kilku lat nam wszystkim lekko zawróciły w głowie i

dziś trzeba więcej pokory

– tłumaczy Andrzej Puczyński (Universal Music Polska). – Wytwórnia fonograficzna, radio, telewizja, prasa i muzycy to system naczyń połączonych i w promocyjnych działaniach musimy się wspierać, wtedy polskiej muzyki i polskich teledysków będzie u nas więcej.
– Kiedy włączam radio w Nowym Jorku, słyszę 99% amerykańskiej muzyki, a kiedy włączam radio w Warszawie… słyszę to samo i nie mogę się nadziwić – mówi Urszula Dudziak, znakomita jazzowa wokalistka, która od lat mieszka w USA i świetnie poznała, jak działa tam promocyjna machina. – Przy promocji naszej płyty byliśmy niewolnikami firmy Arista, ale w najlepszym znaczeniu tego słowa. Zaufaliśmy im jako ekspertom i działaliśmy jak rodzina. Tego w Polsce brakuje.
W polskiej telewizji publicznej, ale także komercyjnej polskich teledysków jest niewiele. Kołem ratunkowym są telewizje muzyczne – MTV Polska czy Viva Polska. – Wyniki naszej oglądalności potwierdzają, że polska muzyka ma rzesze fanów i my tego nie lekceważymy. Jest u nas miejsce i na hip hop, i na Michała Wiśniewskiego z Ich Troje. Jestem też przekonana, że gdyby polscy twórcy dostali na produkcję klipów takie pieniądze jak na Zachodzie, stworzyliby je równie atrakcyjne, a nawet lepsze – zaznacza Monika Omen, dyr. programowy Viva Polska.
– Jakość nie zawsze jest kwestią pieniędzy – podkreśla Yach Paszkiewicz. – Czasami dobry budżet, znakomite nazwisko nie gwarantują sukcesu. Liczy się też pasja i poświęcenie.
Na tegorocznym festiwalu teledysków robionych z pasją nie zabrakło, a

jury spierało się długo i gwałtowanie.

Grand Prix zdobyli Mikołaj Górecki i Piotr Mohamed za realizację teledysku do utworu Sweet Noise „Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz”. Zespół Sweet Noise na gali wręczenia nagród zaprezentował się imponująco, szokując z lekka strojem i zachowaniem. – Nie jesteśmy agresywni, buntujemy się tylko przeciwko nieuczciwości w tej branży – tłumaczy Piotr Mohamed, lider Sweet Noise. – A ta nagroda jest dla nas ważna, bo to także nagroda dla naszych fanów, którzy są szykanowani z powodu wyglądu i muzyki, jakiej słuchają.
Dobrze też się stało, że zespół Cool Kids of Death, nominowany do Grand Prix, otrzymał chociaż nagrodę Drewnianego Yacha, wręczaną, jak mówi Paszkiewicz „od serca”. To młodzi ludzie, z którymi można wiązać spore muzyczne nadzieje, a teledysk do utworu „Uważaj”, zrealizowany przez Krzysztofa Ostrowskiego, lidera zespołu i Adama Badowskiego jest świetną, oryginalną pracą.
Po raz kolejny, ku ubolewaniu Magdy Paszkiewicz, na Konkurs Wideoklipów dla Dzieci Mały Jaś nadesłano mało teledysków; w tym roku tylko 15. Szymon Felkel, ubiegłoroczny laureat Małego Jasia, stwierdził, że nie ma teledysków dla dzieci, bo nie ma dla nich muzyki i sama Arka Noego nie wystarczy.
Po raz pierwszy w tym roku wideoklipy były wyświetlane w czasie festiwalu w kilku multikinach w całej Polsce. W gdańskim multikinie projekcje cieszyły się dużym powodzeniem młodej widowni. Po raz drugi też odbył się Festiwal Wideoklipów Krajów Skandynawskich i Nadbałtyckich.

dziennikarka „Głosu Wybrzeża”


Nagrody Yach Film Festiwal 2002:
Grand Prix – Sweet Noise i Anna Maria Jopek „Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz”; realizacja: Mikołaj Górecki i Piotr Mohamed;
Reżyseria – Voo Voo „Zejdź ze mnie”; Mariusz Malec;
Scenariusz – Myslovitz „Acidland”, Anna Maliszewska i Łukasz Jankowski;
Zdjęcia – Hey „Cisza, ja i czas”; Witold Płóciennik;
Montaż – Futro „Wyspy”; Łukasz Szwarc Bronikowski;
Plastyczna aranżacja przestrzeni – Blue Cafe „Kochamy siebie”, Tomasz Nalewajek, Robert Tyska i Tomasz Niedźwiedź;
Animacja – Bioband „Paparyż”, Szymon Felkel;
Kreacja aktorska wykonawcy utworu muzycznego – Michał Wiśniewski (Ich Troje) „Tango Straconych”.

 

Wydanie: 2002, 41/2002

Kategorie: Kultura

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy