Najpierw Tomasz Lis, teraz Jan Pospieszalski. W swoich programach, telewizyjnych talk show, wykorzystują internetowe sondy i przedstawiają je jako opinie Polaków. Doceniamy wykorzystywanie nowatorskich form komunikowania, jednak czynienie z nich reprezentatywnych badań jest metodologicznym skandalem. I obaj panowie dobrze o tym wiedzą. Ale co tam! Każda metod(a)ologia jest dobra, jeśli pasuje do z góry ustalonej tezy.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy