Uczenie poprzez grę

Autor: Przegląd | 15 kwietnia, 2002

Czy „Physicus” zainteresuje opornych uczniów?

Wśród młodzieży szkolnej krąży wiele mitów na temat łatwych i trudnych przedmiotów. Uczniowie i uczennice poddają się obiegowym opiniom o jakoby niezwykłych predyspozycjach, które trzeba mieć, aby zrozumieć np. matematykę, fizykę, biologię, ale także by opanować tajniki rysunku czy muzyki. Nierzadko uczniowie z góry rezygnują z przyswajania trudnego, ich zdaniem, materiału, zasłaniają się brakiem wrodzonych zdolności, nawet nie próbują zmierzyć się z wyimaginowanymi trudnościami. Zdarza się jednak, że w trakcie nauki trafiają na doskonałego nauczyciela, który potrafi ich wciągnąć i

zainteresować danym przedmiotem

– wtedy przeżywają olśnienie.
Jest wiele sposobów na uczynienie „trudnych” przedmiotów łatwiejszymi, zajmującymi, a nawet pasjonującymi. Jednym z nich jest zabawa, w tym odpowiednio skonstruowana gra symulacyjna. Warszawskie wydawnictwo Infomedia przygotowuje polskie wersje takich edukacyjnych programów do zabawy i nauki w postaci gier komputerowych. Będzie więc „Physicus” pomagający zrozumieć podstawowe prawa tej dyscypliny, będą gry przyciągające do nauki chemii, biologii, a nawet muzyki.
„Physicus” ukaże się pod koniec marca br. na dwóch płytach CD. Dzięki grafice komputerowej wprowadzi on młodego gracza w wyimaginowany świat. Zadaniem uczestnika zabawy – młodego naukowca – będzie uruchomienie gigantycznej wyrzutni, która pomoże wprawić w ponowny ruch zatrzymaną uderzeniem meteorytu planetę. Każdy zdaje sobie sprawę, jak niewyobrażalnie trudne jest to zadanie. Ale w trakcie inteligentnej zabawy wszystko staje się możliwe. Należy udać się na wyspę, na której znajduje się wyrzutnia skonstruowana przez tajemniczego Profesora. Korzystając z jego zapisków i wskazówek, gracz pokonuje kolejne etapy wtajemniczenia. Napotyka przy tym problemy, w rozwiązaniu których pomoże tylko

połączenie inteligencji z podstawową wiedzą

z dziedziny fizyki.
Do uruchomienia wyrzutni potrzebna jest energia. Do jej wytworzenia należy posłużyć się zmyślnymi mechanizmami przygotowanymi przez Profesora. Niestety, nie wszystko jest jasne – w kuźni należy dobrać odpowiednie obciążenie ramienia stempla, w obserwatorium konieczna jest znajomość zasad optyki, gdzie indziej do podniesienia beczek gracz musi użyć podnośnika wykorzystującego mechanizm bloczków. Postawienie przed graczem zróżnicowanych zadań zapewnia dobrą zabawę na wiele godzin, ale zarazem stwarza pretekst do poznania podstaw fizyki.
W odróżnieniu od innych gier komputerowych „Physicus” proponuje wiedzę prawdziwą i odnosi się do realnego świata. W programie nie ma więc trudnych do opanowania i całkiem fikcyjnych reguł magii, jest za to zawarta wiedza o fizyce.
Dodatkowo oprócz gry na płytach znajduje się zintegrowana z programem

wirtualna encyklopedia.

Cykl wykładów ilustrowanych interaktywnymi animacjami w przystępny sposób wprowadza użytkownika w świat optyki, akustyki, mechaniki, elektromagnetyzmu i termodynamiki.
O ile jednym z bohaterów gry „Physicus” jest wyimaginowany Profesor, o tyle polską redakcją zintegrowanej encyklopedii fizyki zajął się autentyczny, wybitny naukowiec z dziedziny fizyki eksperymentalnej, prof. dr hab. Zbigniew Strugalski. Gwarancją wysokiego poziomu gry jest też wpis na listę zalecanych środków dydaktycznych ministra edukacji narodowej i sportu.
BT