PiS zamówiło modlitwę w intencji deszczu. Modły tylko katolickie mogą nie wystarczyć, potrzebny jest ekumenizm. Dlatego proponujemy, by PiS skorzystało z doświadczeń afrykańskiego czarownika, który opowiadał swym współplemieńcom, jak wywoływano deszcz w Anglii: „Przyszło wielu, wielu ludzi i usiedli naokoło. Potem na trawnik wybiegło 11 ludzi w białych strojach i 11 w czerwonych, a na środku stanęło trzech ubranych na czarno. Jeden z nich gwizdnął. I wtedy lunął wielki deszcz”.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy