Roberta Maxwella, czarną postać światowych mediów, nie wszędzie otacza zła sława. Kto by pomyślał, że Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu przyzna mu najwyższe wyróżnienie, doktorat honoris causa! Senat tej uczelni uhonorował Maxwella w grudniu 1988 r. Nie było przeszkodą to, co brytyjski wydawca mówił na temat Polski i Polaków. A przecież generalnie były to paskudne, antypolskie opinie. Może na zaćmienie umysłów wpłynęła kasa nieprzyzwoicie bogatego Maxwella?
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy