Zakaz aborcji zabija

Zakaz aborcji zabija

Zakaz aborcji w Polsce zabija kobiety. Niedawno zmarła Izabela z Pszczyny, teraz wskutek sepsy zmarła Agnieszka T. z Częstochowy. Miała 37 lat i osierociła trójkę dzieci.

Agnieszka była w pierwszym trymestrze ciąży bliźniaczej. Trafiła do Wojewódzkiego Szpitala w Częstochowie 21 grudnia 2021 r. z powodu bólu brzucha i częstych wymiotów. Została przyjęta na oddział ginekologiczny. Dwa dni później stwierdzono, że jeden z płodów obumarł, natomiast drugi nadal żył, dlatego nie wykonano zabiegu aborcji – czekano, aż płód sam odejdzie. Stało się to dopiero 29 grudnia. Agnieszka nosiła oba martwe płody w macicy aż do 31 grudnia. Dopiero wtedy usunięto martwą ciążę. Rodzina kobiety jasno mówi, że to zatruwające ciało Agnieszki rozkładające się szczątki były przyczyną sepsy, choć dokumentacja medyczna tego nie stwierdza.

Z dnia na dzień coraz bardziej traciła świadomość, aż z ginekologii trafiła na neurologię. Szpital utrudniał z nią kontakt, a rodzinie nie pozwolono na wgląd w dokumentację medyczną. Powoływano się na to, że pacjentka nie napisała stosownego upoważnienia. Jak miałaby to zrobić w stanie, w którym się znalazła? Spekulowano za to, że zapadła na chorobę »wściekłych krów« po zjedzeniu surowego mięsa…”, pisze feministyczna organizacja Dziewuchy Dziewuchom na Facebooku.

25 stycznia 2021 r., po długich męczarniach, Agnieszka zmarła. Dopiero 24 stycznia jej rodzina uzyskała wgląd w dokumentację medyczną.

Apelujemy o sprawiedliwość i zadośćuczynienie za śmierć naszej zmarłej żony, mamy, siostry i przyjaciółki. To kolejny dowód na to, że panujące rządy mają krew na rękach. Ponownie zginęła ciężarna, niewinna, młoda kobieta, matka i żona, osieracając troje dzieci, które nie doczekały się powrotu Mamy do domu. Chciała żyć, nikt nie spodziewał się takiej eskalacji spraw. Kto jest w tym momencie podmiotem karnym? Kto odpowiada za tę krzywdę? Szpital? Trybunał Konstytucyjny? Posłowie głosujący za ustawą antyaborcyjną w Polsce?”, pyta rodzina Agnieszki w apelu.

Jesteśmy zdruzgotani, a ból jaki nam towarzyszy jest nie do opisania. Bardzo prosimy o pomoc. Dysponujemy niezbitymi dowodami na popełnione przestępstwo, jak i próby utajenia przyczyn stanu zdrowia Agnieszki, a także podawanie przez personel szpitala fałszywych informacji co do okoliczności śmierci bliźniąt”, pisze rodzina.

Ani jednej więcej.

 

fot. Filip Radwański/Forum, Krzysztof Żuczkowski 

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy